Ul. Janowska: Peugeot potrącił rowerzystę, kierowca był „po piwie”
17:38 03-09-2016

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 16:40 na ulicy Janowskiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ulicą Krężnicką samochód osobowy potrącił rowerzystę. Na miejscu interweniowali ratownicy medyczni i policja.
Jak wstepnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący peugeotem mężczyzna, wyjeżdżał z terenu ogródków działkowych. Nie zauważył jednak rowerzysty poruszającego się w kierunku centrum, drogą dla rowerów. Doszło do potrącenia.
Rowerzysta został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, mężczyzna doznał obrażeń głowy. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Gorzej sprawa wyglądała z kierowcą peugeota. Miał on 0,3 promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okolicznosci wypadku. Nie ma utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
2016-09-03 17:35:54
Tacy Francuzi czy Anglicy czy inna nacja na zachód od Odry mając 0,3 są praworządnymi obywatelami. I powodują mniej wypadków, mimo że wg naszych norm jeżdżą pijani. Za to ci na wschód od Buga powodują dużo wypadków choć jeżdżą trzeźwi, bo muszą mieć równe 0, inaczej są przestępcami. Potrafi ktoś to wytłumaczyć?
Stan dróg i infrastruktura. Na wschód od odry są źle projektowane drogi. I tak np na dwupasmowej drodze jest ciężej o wypadek niż na naszych „krajowkach” i wwyprzedzanie jest bezpieczne. Coś jeszcze Ci wytłumaczyć?
Powinniśmy dostać wszystkie przywileje uni.0,3prom, 8.5euro.
Łoł 0,3 promila miał co za pijak. Śmieszne jest, że w Anglii czy Niemczech nic by mu nie zrobili, a u nas to praktycznie morderca.
W tej twojej Anglii lub Niemczech delikwent miałby o wiele większe kłopoty, gdyby potrącił rowerzystę na drodze dla rowerów. Chyba nie czytałeś dokładnie, ale to potrącenie rowerzysty jest tematem tego artykułu.
jeździłem po 18 piwach a tu po jednym problem robią
Tak właśnie A tu K i r w Y afera robią i komentować umia tylko
Pije = nie prowadze i tu ucialbym dyskusję. Kolesiowi jak widac mało problemów, nie lubi nudy. Rowerzysta mógłby miec kask, przynajmniej nie siedziałby teraz w szpitalu. Obydwaj mieli niefarta, ale kazdy z nich mam nadzieję wyciągnie wnioski.