Ul. Filaretów: Z dwoma promilami wjechał oplem w słup
20:36 02-12-2013
W poniedziałek na ul. Filaretów, kilka minut po godzinie 19, pijany kierowca wjechał autem w słup latarni. Z obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło na wysokości ul. Urmowskiego. Kierujący oplem zafirą, jadący ul. Filaretów w kierunku ul. Głębokiej, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas zieleni i uderzył w słup latarni. Na miejsce przyjechały dwa zastępy strażaków oraz pogotowie ratunkowe. Kierujący oplem 33-letni mężczyzna wymagał interwencji lekarskiej i został przewieziony do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile alkoholu we krwi. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej policji, którzy ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia. Nieprzejezdny jest jeden pas ruchu w stronę ul. Zana.
Apelujemy do kierowców aby nie siadali za kierownicę po alkoholu. Skutki takiego zachowania mogą być przyczyną tragicznego zdarzenia drogowego, w wyniku którego mogą ucierpieć inni użytkownicy drogi. W ogólnym rozrachunku taniej a na pewno bezpieczniej będzie wrócić do domu, po spożyciu alkoholu, autobusem lub taksówką.
2013-12-02 20:20:57
(fot. lublin112.pl)
Ale urrrwał, ale to było dobre! A mógł chłop jeździć…
Tak się dzieje, jak Kempes ma wolne w pracy : )
Jaki kempes? Chodzi o Marka Kępe ?
Nie o Marka, a Marcina. To jest gigus.
słyszałem że jak on ma służbę to na ul.Lublina jest bezpieczniej bo takich agentów z promilami wyciąga z samochodów jak ciepłe bułeczki z pieca
heh.powiózł kilku moich kumpli za wódę typ jest gigant normalnie ma alkomat w oczach i jest jak duch można spodziewać się go wszędzie