Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trzy lata więzienia grozi kierowcy Taxify. Usłyszał zarzuty i wyszedł na wolność

Kierowca Taxify, który poturbował funkcjonariusza Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, przyznał się do winy i wyszedł na wolność. Musi wpłacić 10 tys. złotych tytułem poręczenia majątkowego.

W środę późnym popołudniem do lubelskiej prokuratury został doprowadzony 47-letni Marcin K., kierowca Taxify, który potrącił funkcjonariusza ITD.

Jak już informowaliśmy, we wtorek około godziny 12 funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, w rejonie stacji paliw przy ul. Zemborzyckiej podjęli czynności kontrolne wobec kierowcy, gdyż istniało podejrzenie, iż wykonuje on przewóz osób bez wymaganej do tego licencji. W pojeździe znajdowali się też pasażerowie. Kierowca odmówił jednak przedstawienia dokumentów. Dlatego też na miejsce wezwana została policja.

W trakcie oczekiwania na patrol, kierowca mitsubishi uruchomił silnik i usiłował odjechać. Funkcjonariusz starał się to mu uniemożliwić. Kiedy mężczyzna zaczął cofać, funkcjonariusz został poturbowany i trafił do szpitala.

Po badaniach okazało się, że na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Stwierdzono u niego m.in. stłuczenia biodra i kręgosłupa. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania kierowcy mitsubishi. Sprawdzono jego miejsce zamieszkania, informację o pojeździe otrzymały wszystkie patrole. Po dwóch godzinach mężczyzna sam zgłosił się do siedziby WITD.

Trzy lata więzienia grozi kierowcy Taxify. Usłyszał zarzuty i wyszedł na wolność

Po przeprowadzeniu wszystkich niezbędnych czynności 47-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania w prokuraturze Marcin K. przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia dotyczące zajścia. Śledczy przedstawili mu zarzut stosowania przemocy wobec funkcjonariusza w celu zaniechania przez niego czynności służbowych. Wobec mężczyzny zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.

Jednocześnie śledczy zobowiązali go do wpłacenia w ciągu dwóch tygodni poręczenia majątkowego w kwocie 10 tys. zł. Jeżeli tego nie dokona, trafi do aresztu. Marcinowi K. grozi do trzech lat pobawienia wolności.

(fot. lublin112.pl)

17 komentarzy

  1. To dostanie zawiasy i na tym się skończy. Myślałem, że będzie mu grozić 10.

  2. Swawolnik niefrasobliwy

    Wypuścili i czekają 2 tygodnie na kasę???
    W „bratnich” nam Stanach nie wypuściliby go zanim kasa nie byłaby wpłacona.
    Polskie prawo ma COŚ nie tak w sobie.

    • Pytanie podstawowe: czy w stanach zdołałby odjechać? 🙂

      • Tak. W przysłowiowym czarnym worku.

      • Tak, zdążyłby „odjechać”, ale na ten lepszy (podobnież) świat, bo w przeciwieństwie do polskich policjantów, amerykańskich, prokurator nie trzyma za lufy służbowych „przedmiotów przypominających broń palną” ( to tak po „stu dwunastkowemu”).

  3. Niech mu teraz Partner pomoże tak jak obiecywał na szkoleniu.

  4. To teraz wio na Ukraine i mu moga naskoczyc

  5. To ITD ma teraz nowego przeciwnika zamiast łapać tych co faktycznie zagrażają życiu, zdrowiu ludzi jeżdżą zdezelowany samochodami to łapią tych, którzy biorą za kurs mniej niż taksówkarze. Czyli rąbią mnie z podatków na utrzymanie ITD a ci zamiast uczciwie pracowac rąbią nie kolejny raz żebym taniej nie mógł wrócić do domu.

    • No to sobie zadzwonisz po taksówkę i zapłacisz złotówkę więcej, a podatek od twojego rachunku zostanie w kraju, zamiast wypłynąć do Estonii.

    • a nie przyszło ci do tej małej główki, że ci niby taksówkarze robią to nielegalnie i bez odpowiednich uprawnień faktycznie zagrażając zdrowiu czy życiu, chciałbyś aby twój kierowca gimbusa który codziennie odwozi i przywozi ze szkoły do domu posiadał tylko prawo jazdy kat.b ewentualnie kartę pływacką, więc skończ się dziecko wypowiadać na tematy dorosłych i lepiej się odrabianiem lekcji zajmij

  6. -20 zł z kodem: PKUQL na przejazd Taxify

  7. Panie Oko. Najpierw zorientuj się w zasadach przewozu osób. Tu wcale nie chodzi o cenę uslugi tylko o brak dokumentów wymaganych prawem od każdego przewoźnika a także wyposażenie – kasa fiskalna i taksometr. Ciekawe co zrobi czlowiek w trakcie kolizji jeśli Oc kierowcy taxify nie będzie obejmować pasażera. Taksówkarze płacą więcej za NNW właśnie po to aby ubezpieczenie dawało pasażerom bezpieczeństwo. A jak jesteś takim znawcą z zakresu stanu technicznego aut to popatrz obiektywnie jakie samochody jeżdżą na taksi. Zdezelowanych szrotów jest kilka ale są sukcesywnie eliminowane z korporacji. My nie wozimy kartofli i Nikt nie wyjedzie niesprawnym autem. A co do taksify ciekawe czy w sylwestra lub przy dużym ruchu zaplacisz mało. I wiekszy u nich ruch tym wyższe stawki. Zorientuj się a potem pisz. W taksówce placisz zawsze tyle samo. A jak chcesz tanio proponuję mpk lub wlasne nogi. Przewietrzysz głowę powinno pomóc.

  8. Głupi by był jak by wpłacił te poręczenie,czyli,że przyznał się do WiNY.

  9. ile kosztuje kurs w taxify o 20.00 w piatek z okolic ametystowej pod brame krakowska? jechal ktos?

Z kraju