Po znacznym ochłodzeniu nad region napłyną cieplejsze masy powietrza. Już jutro lokalnie na tremometrach pojawi się kilkanaście stopni na plusie.
Po krótkotrwałym ochłodzeniu z przymrozkami nadeszło ocieplenie. Nad region zaczęło napływać cieplejsze powietrze, na termometrach zobaczymy nawet 18 stopni na plusie.
Najpierw niewielki mróz, a od weekendu znaczne ocieplenie. Najnowsze prognozy mówią, że już w sobotę na termometrach lokalnie będzie można zobaczyć nawet 10°C.
Nadchodzące święta zapowiadają się pochmurne i deszczowe. Na wschodzie kraju lokalnie pojawią się opady deszczu i śniegu z deszczem. Nocami może prószyć śnieg.
Czeka nas bardzo ciepły koniec października i początek listopada. Jutro wietrznie w całym kraju, ale na termometrach zobaczymy od 15°C do 19°C. W naszym regionie termometry pokażą nawet powyżej 20°C.
Z początkiem nowego tygodnia zacznie robić się coraz cieplej. Sprzyjać ma temu przekształcające się nieustannie pole ciśnienia, co w konsekwencji doprowadzi do napływu ciepłego powietrza z południowego-zachodu.
W niedzielę Polska pozostanie w obszarze podwyższonego ciśnienia. Dzisiaj w regionie będą tworzyć się pojedyncze i niemal stacjonarne komórki burzowe.
Dzisiaj kluczowy wpływ na warunki pogodowe w Polsce ma świeżo uformowany układ niżowy o imieniu "FRANZISKA", który przemieszczać ma się nad zachodnią połową kraju. Po swojej wschodniej stronie prowadzi on ciepły front z opadami deszczu, który lokalnie może przynieść burze.
Ostatnie prognozy wskazywały, że przełom marca i kwietnia minie pod znakiem chłodnej i dość śnieżnej aury. Na szczęście duże ocieplenie jest bliżej i odczujemy je pod koniec nadchodzącego tygodnia.
Od kilku dni nad naszą częścią kontynentu europejskiego utrzymuje się dosyć zmienna pogoda. Obecnie zalega powietrze arktyczne, ale chłód z każdym dniem będzie coraz mniej odczuwalny.
Jutro nadejdzie chwilowe pogorszenie pogody, które związane będzie z wędrówką frontu okluzji przez Polskę. Tuż za nim napłynie nieco chłodniejsze powietrze polarnomorskie.
Ocieplenie zapowiadane przez nas stało się faktem i związane było z przebudową pola barycznego nad kontynentem europejskim. Wyż rosyjsko-skandynawski zanikł, a jego miejsce zajął dziś front okluzji o charakterze ciepłym, za którym płynie cieplejsze powietrze polarnomorskie.
Do Polski wielkimi krokami zbliża się ocieplenie. Noc z niedzieli na poniedziałek będzie jeszcze mroźna, ale jutro w regionie zobaczymy temperatury na plusie.
Nadal pozostajemy pod wpływem potężnego układu wysokiego ciśnienia z centrum nad Skandynawią, w mroźnym powietrzu kontynentalnym o cechach arktycznych. Wschodnia połowa kraju jest w zasięgu wypełniającego się nad Krymem niżu śródziemnomorskiego, który przyniósł w regionie opady śniegu.
Obecnie nad nasze województwo płynie chłodne powietrze polarnomorskie ze wschodu Europy. Wkrótce jednak nad zachodnie województwa Polski nasunie się front ciepły, odsuwając zimne powietrze stopniowo poza obszar naszego kraju, lokalnie przynosząc słabe opady śniegu i marznące opady.