Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Nasi Czytelnicy zgłosili nam dwa problemy związane z roślinnością, która z jednej strony przeszkadza w swobodnym poruszaniu się po chodniku, z drugiej zaś sprawia, że jeden z parkomatów w centrum miasta jest słabo widoczny.

– Jako mieszkaniec zamieszkały na dzielnicy Wieniawa zwracam się z wnioskiem o wprowadzenie porządku na miejskich chodnikach na ulicy ks. Jerzego Popiełuszki na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Puławską i al. Gen. Sikorskiego, z lewej i prawej strony. Chodniki po obu stronach są zachwaszczone, widoczne są wysokie krzaki sięgające kolan przechodniów, a po jednej ze stron chodnika zalegają gałęzie z pobliskich drzew poniżej 180 cm, choć prawo jasno wskazuje, iż skrajnia nad chodnikiem nie może być mniejsza niż 250 cm. Świadczy to o długotrwałych zaniedbaniach władz Lublina w pielęgnacji zielni – napisał do nas Czytelnik.

Drugi problem dotyczy słabo widocznego parkomatu na ul. Żmigród. Urządzenie powoli skrywają gałęzie pobliskiego krzewu. Co więcej, korzystanie z niego jest znacznie utrudnione.

Sytuacje w obu lokalizacjach prezentują załączone poniżej fotografie.

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

Sygnały od Czytelników. Zarośnięty chodnik, słabo widoczny parkomat (zdjęcia)

(fot. nadesłane Zdzisław, Czytelnik – dziękujemy!)

20 komentarzy

  1. A może by tak państwo miastowe zakasało rękawy i w czynie społecznym zrobili sami ład i porządek.Żadna praca nie hańbi.

  2. Czasem czytając tego typu uwagi czytelników zgłaszających „problem” mam wrażenie że albo im się nudzi, albo chyba czują się w jakiś sposób dowartosciowani i potrzebni jeśli coś gdzieś zgłoszą, kogoś podkablują, na kogoś doniosą… cóż to jest za problem przejść po chodniku gdzie spomiędzy płytek wystają małe kępy trawy? Tak samo z tym parkomatem, jakoś nie widzę problemu z jego dostępnością albo widocznością, a wiem o którym mowa bo na żmigrodzie jestem częstym gościem. Niektórzy mają w życiu problem dosłownie ze wszystkim, wszystko im nie pasuje, wszystko nie tak, wszędzie jakieś niedociągnięcia… ludzie ogarnijcie się. A szanowna redakcja podchodzi do tematu jak do wielkiej afery, a tymczasem to są zwyczajne pierdoły

    • Po pierwsze nie afera, po drugie nie pierdoła, tylko realne problemy, których nie powinno być. Widocznie dla niektórych nie są to pierdoły ;).Proszę się przejechać po takich chodniku wózkiem z dzieckiem, albo na wózku inwalidzkim. Zmieni się szanownemu Czytelnikowi punk widzenia…

      • Serio? To jest realny problem? Zarośnięty chodnik? Skoro jest zarośnięty to jaki jest z tego wniosek szanowna redakcjo? Nic nie przychodzi do głowy? Spieszę z pomocą! Otóż, skoro jest zarośnięty to znaczy, że nikt po nim nie chodzi a to z kolei oznacza, że nie jest problemem.

  3. Jaki czyn społeczny ? Nie po to doją podatkami na każdym kroku żeby za nich jeszcze robotę odpie… ale jak widać służby w naszym grodzie zajęte są wyszukiwaniem większych trawników które da się jeszcze zabudować a nie porządkami na ulicach .

  4. ul. Zbożowa podobnie

  5. No to pójdzie w ruch randap!!!! Będzie zdrowiej!!

  6. Zglosic do urzedu miasta,urzad niech zleci chlopakom od zieleni,chlopaki od zieleni przyjada i zrobia porzadek.

Z kraju