Spacer w lesie zakończony wizytą saperów (zdjęcia)
14:53 16-02-2022
W miniony poniedziałek policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego otrzymali zgłoszenie o ujawnieniu na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Rudniki przedmiotów przypominających niewybuchy. Zgłaszający przekazał, że wystawały one z ziemi, pomiędzy drzewami.
Na miejsce natychmiast skierowany zostali funkcjonariusze policji, którzy potwierdzili zgłoszenie. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policjantów, a następnie druhów OSP Rogoźnica do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchów.
Jak się okazało, pod ziemią znajdowało się ponad 20 pocisków artyleryjskich różnego kalibru oraz zapalniki. Znalazło się tam również niemal 50 różnych łusek po pociskach artyleryjskich. Wczoraj saperzy zabrali niewybuchy do zniszczenia oraz sprawdzili pobliski teren, nie ujawniając kolejnych niebezpiecznych przedmiotów.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Do kościoła winien to podrzucić 🙂
Urwanie głowy normalnie. No to bomba ??. Takich przypadków jeszcze będzie przez kolejne 50 lat. Niby wszystko wiemy ale nie wiemy. Wojska niemieckie były o 50 lat do przodu z technologią. Wojska rosyjskie były o 50 lat do tyłu. Nasze regiony ucierpiały na tym. My jesteśmy w centrum między zaborcami i powinniśmy się uczyć na błędach naszych dziadków, ojców ale nie. To za brutalnie. Lepiej klęknąć i się modlić machając biała flagą i być bitym po raz kolejny w historii ale historia lubi się powtarzać. A my nie wyciągamy żadnych wniosków tylko się pchamy wszędzie i obrywamy regularnie bez względu na to jaką opcja rządzi. Cały czas dostajemy po plecach od 89 r.
Gdyby niewybuch wybuchł, to byłby wybuch.
Nie ma dublera dla sapera.