Rower miejski w Bystrzycy. Wandale po raz kolejny pokazali co potrafią
23:33 16-08-2018 | Autor: redakcja
Na leżący w przepływającej przez Lublin rzece Bystrzyca rower, natknął się w czwartek rano jeden z naszych czytelników. Jednoślad znajdował się na wysokości os. Nałkowskich i najprawdopodobniej został zrzucony z kładki prowadzącej z pętli autobusowej na ul. Romera do ścieżki rowerowej. Jak się okazało, był to jeden z miejskich rowerów, które mieszkańcy mogą wypożyczać. Nie jest to odosobniony przypadek. Jak udało nam się ustalić, miejskie rowery niszczone są regularnie. Co kilka dni pracownicy operatora systemu wypożyczalni odnajdują porzucone lub zniszczone jednoślady.
do gość-bardzo trafne spostrzeżenie,a może nie ma w mieście takiego specjalisty ?
Perły przed wieprze…
biedny rowerek ….
Skoro ludzie robia takie rzeczy, to znaczy ze czuja sie bezkarnie. Trzeba jakos zmienic ten system wypozyczania rowerow, zeby lapac takich wandali. Gdyby taki typek wiedzial ze za kradziez czy zniszczenie mienia bedzie odpowiadal przed sadem to pewnie nie robilby taki rzeczy. A tak to szukajcie wiatru w polu.
Pierwszy fakt…bydło niczego nie szanuje. Drugi fakt…te rowery to ogólny szajs. A trzeci fakt …traktowane są jak auto u przedstawiciela; nie ważne jak byle do przodu.