zdjęcie nr 8 – czyżby znowu brak pasów? trochę nietypowe miejsce pajęczynki więc mógł być jakiś nieumocowany przedmiot
a jeśli to brak pasów to prawdopodobnie uraz kręgosłupa szyjnego + uraz głowy + uraz kolan i ud + uraz klatki piersiowej
całe leczenie powinno iść z OC niezapinającego i później być uwzględnione w stawkach ubezpieczenia w przyszłości… i jeszcze jedno OC powinno być dla kierowcy a nie dla samochodu
PS: szczęście, że to miasto i prędkość niewielka bo poza terenem zabudowanym skutki bywają tragiczne
Borys
Nawet świecące znaki nie pomogą. W rejonie Diamentowej, Wroktowskiej i Krochmalnej postawili wielkie znaki Stop, czerwone linie na asfalcie. Efekt taki, że i tak nikt na tych znakach się nie zatrzymuje.
Wiklinowy nocnik
moze swiatła? bo tumany sobie nie radzą…
efwd
taaaa…. jeszcze tylko świateł brakuje. Jeździć niech sie nauczą. Przecież to rondo jest bardzo dobrze widoczne i oznaczone. Ale jak sie zapier…..ala i nie patrzy to prosze. Dwa jak jestem w obcym mieście to jestem trzy raz bardziej ostrożny, noga z gazu i jak nie jestem pewny to wole sie nawet zatrzymać, żeby się upewnić czy moge jechać
sejczento 3.0 TDI
koniecznie tunel , a na rondzie postawić banery reklamy bo jest ich zdecydowanie za mało w mieście kultury . No i kilka kondonów z masztów z Unii Lubelskiej też koniecznie przenieść w okolice ronda , resztę zasiać standardowo mleczami. 700 lat miasta przecież do czegoś zobowiązuje.
zdjęcie nr 8 – czyżby znowu brak pasów? trochę nietypowe miejsce pajęczynki więc mógł być jakiś nieumocowany przedmiot
a jeśli to brak pasów to prawdopodobnie uraz kręgosłupa szyjnego + uraz głowy + uraz kolan i ud + uraz klatki piersiowej
całe leczenie powinno iść z OC niezapinającego i później być uwzględnione w stawkach ubezpieczenia w przyszłości… i jeszcze jedno OC powinno być dla kierowcy a nie dla samochodu
PS: szczęście, że to miasto i prędkość niewielka bo poza terenem zabudowanym skutki bywają tragiczne
Nawet świecące znaki nie pomogą. W rejonie Diamentowej, Wroktowskiej i Krochmalnej postawili wielkie znaki Stop, czerwone linie na asfalcie. Efekt taki, że i tak nikt na tych znakach się nie zatrzymuje.
moze swiatła? bo tumany sobie nie radzą…
taaaa…. jeszcze tylko świateł brakuje. Jeździć niech sie nauczą. Przecież to rondo jest bardzo dobrze widoczne i oznaczone. Ale jak sie zapier…..ala i nie patrzy to prosze. Dwa jak jestem w obcym mieście to jestem trzy raz bardziej ostrożny, noga z gazu i jak nie jestem pewny to wole sie nawet zatrzymać, żeby się upewnić czy moge jechać
koniecznie tunel , a na rondzie postawić banery reklamy bo jest ich zdecydowanie za mało w mieście kultury . No i kilka kondonów z masztów z Unii Lubelskiej też koniecznie przenieść w okolice ronda , resztę zasiać standardowo mleczami. 700 lat miasta przecież do czegoś zobowiązuje.