Niedziela, 26 stycznia 202526/01/2025
690 680 960
690 680 960

Psy przebywały w odchodach, karmiono je suchym chlebem i śrutą zbożową. Właścicielka „hodowli” pekińczyków skazana

Sąd nie miał wątpliwości co do winy właścicielki „hodowli” zwierząt z gminy Cyców. Jak podkreślał sąd, utrzymywała je w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa. Nie zapewniała im również wystarczającego dostępu światła, możliwości swobodnego ruchu, należytej ochrony przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi czy też właściwej karmy.

Po ponad czterech latach jest sądowy finał hodowli zwierząt w gminie Cyców. Jak zaznaczano od początku, hodowlą była ona tylko z nazwy, gdyż zwierzęta przetrzymywane były w skandalicznych warunkach. Kiedy policjanci wraz z wolontariuszami Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege z Lublina weszli na teren posesji, zastali tam 18 psów i 4 koty. Działania na miejscu prowadzone były aż dwa dni.

Jak wówczas relacjonowali członkowie fundacji, psy utrzymywane były na mrozie w zupełnie nieprzystosowanych i nieocieplonych budach, w błocie, w środowisku pełnym odchodów, bez dostępu do odpowiedniego pożywienia i wody. Część psów zamknięta była w szczelnie wymurowanych „grobowcach” z drewnianymi wiekami bez dostępu do światła dziennego, zupełnie odizolowanych od tego, co dla psa najważniejsze – kontaktu z człowiekiem. W „miskach” znajdowała się zamarznięta breja ze śruty zmieszanej m.in. z chlebem.

W wyniku tego zwierzęta cierpiały na różne dolegliwości m.in. dermatologiczne, okulistyczne i kardiologiczne. Psy miały na skórze widoczne zmiany chorobowe, był zakołtunione, zapchlone, z zauważalnymi dla laika problemami okulistycznymi, miały trudnościami w oddychaniu, ze wzdętymi brzuchami od pasożytów wewnętrznych. Znaleziono też zapasy „jedzenia” w postaci worka suchego chleba, pół beczki śruty zbożowej, niepełny pojemnik makaronu i kawałek cukinii.

Wszystkie znajdujące się tam zwierzęta zostały odebrane właścicielce. Wśród nich nie było nawet jednego, które nie wymagałoby przeprowadzenia zabiegów medycznych oraz pielęgnacyjnych. Życie dwóch z nich było bezpośrednio zagrożone.

– Kobieta nie kryła tego, że jej psy nie zawsze wyglądają na rasowe, tłumaczyła, że są to pekińczyki. Jednej z suk z dróg rodnych sączyła się jasno czerwona wydzielina z domieszką skrzepów krwi. Po wykonaniu badań, a następnie zabiegu okazało się, że w jej macicy znajdowały się dwa obumarłe zmumifikowane płody. Kolejną sukę kobieta sama nalegała aby zabrać, twierdząc, że od dwóch lat nie rodzi, więc nie ma z niej żadnego pożytku – tłumaczyli wolontariusze Fundacji Ex Lege.

Sprawą zajął się Sąd Rejonowy Lublin-Wschód. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Właściciela hodowli pekińczyków została uznana za winną znęcania się nad zwierzętami. Jak podkreślał sąd, utrzymywała je w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa. Nie zapewniała im również właściwych zabiegów pielęgnacyjnych i profilaktycznych, wystarczającego dostępu światła dziennego, możliwości swobodnego ruchu, należytej ochrony przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi czy też właściwej karmy. W wyniku tego doprowadziła zwierzęta do stanu ogólnego zaniedbania, wychudnięcia, zapchlenia, skołtunienia sierści, zarobaczenia, stanów zapalnych różnych części ciała, a w przypadku dwóch psów, do stanu bezpośrednio zagrażającego ich życiu.

Kobieta została skazana na rok pozbawienia wolności, przy czym wykonanie kary zostało zawieszone na okres próby wynoszący trzy lata. W tym czasie ma ona przebywać pod dozorem kuratora. Do tego dochodzi grzywna w kwocie 1,5 tys. zł, nawiązka w wysokości 5 tys. zł oraz blisko 30 tys. zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sąd orzekł również przepadek zwierząt, a także zakazał kobiecie posiadania zwierząt przez okres 8 lat. Zarządził także podanie wyroku do publicznej wiadomości. Wyrok jest nieprawomocny.

(fot. wideo Fundacja EX LEGE)

25 komentarzy

  1. To jest śmieszny wyrok. Właściwie nie wiadomo czy śmieszny czy żałosny!
    Ewidentnie widać że ta kobieta jest chora psychicznie. Kto o zdrowych zmysłach tak się zachowuje? W tym kraju karze się wyrokami sądowymi ludzi chorych psychicznie? To ma być państwo prawa ? Zamiast rujnować ta kobietę kosztami sądowymi których zapewne do śmierci nie spłaci należy ją leczyć.

    • Ocena: 0

      Zgadzam się z tobą, że jest to śmieszny wyrok: osoba ta powinna przynajmniej rok pracować w schronisku: sprzątać klatki, karmić zwierzaki, wyprowadzać je na spacery. Może wtedy dotarłoby do pustego łba, że zwierzęta też mają uczucia.

    • Nikt nie stwierdził choroby psychicznej. Raczej w to wątpię, prędzej uwierzę w ślepą pogoń za złotówką, a psy…. no cóż, nie jeden obywatel uważa że to tylko pasożyty nie przynoszące pożytku. Popieram karę, szkoda tylko że zakaz hodowli taki krótki. W końcu może coś się zacznie zmieniać. Poza tym, dlaczego społeczeństwo ma finansować leczenie psychiatryczne takiego degenerata.

      • Ocena: 0

        Dlatego spoleczenstwo ma finansować bo jesteśmy humanitarni. Tak samo jak złamiesz mogę to oczekujesz pomocy medycznej. Tak samo ludzie chorzy psychicznie którzy nie zdają sobie sprawy ze swoich czynów muszą być leczeni a nie karani.

  2. Ocena: 0

    Firmy i biznesy padają bo PIS tak chciał, a tu ktoś się psem przejmuje? Żenujące jest to, ze pies ma wieksze prawa jak czlowiek płacący podatki, ZUS.

    • Miarą naszego człowieczeństwa jest poziom naszej empatii. Gratuluję wypocin, niewątpliwie stworzonych w wielkich bólach.

    • Jakie pies ma większe prawa niż człowiek, napisz konkretnie co takiego pies ma zagwarantowane więcej niż człowiek taki jak ty? To, że firmy upadają to jest spowodowane większymi prawami psów nad ludźmi, jakimi? Masz odwagę odpisz a jak nie masz nic do powiedzenia to przestań piep..ć głupoty od czapy!

  3. Co za dzicz w głowie tej kobiety musi panować!

  4. A to co kotlety miała pchlażom smażyć.

  5. Chora psychicznie??? Ale wiedziała co trzymać by jakiś dochód mieć, mogła przecieź trzymać kundelki ?? Ale za to nie ma kasy. Ludzie są gorsi niź gady .Ile to czasu trwało 4 lata??? By wymierzyć symboliczną karę.

  6. Ocena: 0

    A co z glodu nie zdechli

  7. Ja sam żyję tylko o chlebie i wodzie . Pies też może żyć o chlebie i wodzie. Te wszelkie karmy suche to pęcznieją i rozsadzają psu wnętrzności oraz powodują nowotwory jelit i żołądka . Karmy w batonach natomiast powodują zwapnienie mózgu przez co pies staje się tępy. Psa oprócz suchego chleba ja karmię też zmiotkami kaszy jęczmiennej okraszonej łyżeczką margaryny. Z owoców można psu podawać cukinie lub zielone brokuły . Jeden dzień w tygodniu pies w le nie powinien jeść. Ogólnie jak pies jest głodny to jest zdrowy .

    • Ocena: 0

      Tak.A jak mu żebra wystają to znaczy że ma charakter. Serio ty tak piszesz czy się zatrułeś muchomorem?

  8. Wiekszosc komentujacych to tępaki ktore powinny byc izolowane od spoleczenstwa za razaco niski iloraz inteligencji i zupelny brak empatii. Pies ma jesc zbilansowane , odpowiednie dla niego posilki a nie ochlapy ze stolu, czy chleb z kasza. Tych co tak karmia, ochlapami skazalabym na kolonie karna o chlebie i wodzie. Tych co zwierze traktuja jak cos horszego dozywotnio poznawilabym możliwości posiadania jakiegokolwiek zwierzecia!!

  9. Dla takich ludzi powinni otworzyć obóz na Majdanku. Ja paliłabym tam w piecu. Chociaż to i tak bardziej humanitarne niż to co fundują zwierzętom- kilka minut w gazie przy tym to sama przyjemność.

  10. Ja tej pani max dał bym rok odsiadki, pod warunkiem że będzie jadła tylko śrutę

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia