Prezentacja się udała, gorzej z powrotem. Śmigłowiec AW101 lądował awaryjnie na Słowacji
11:43 06-03-2017 | Autor: redakcja
W miniony czwartek, na trawiastym lotnisku należącym do zakładów PZL-Świdnik, odbywała się pierwsza w Polsce oficjalna prezentacja wielozadaniowego śmigłowca AW101. W pokazie mogli uczestniczyć tylko zaproszeni goście, gdyż prezentacja związana była z zakupami śmigłowców, do których przymierza się polska armia. Dzień później podobne pokazy odbywały się w Warszawie.
Po ich zakończeniu maszyna miała wrócić do Włoch, gdzie znajdują się zakłady AgustaWestland. Śmigłowiec musiał jednak lądować awaryjnie na jednym z lotnisk na Słowacji. Jak informuje branżowy serwis airplane-pictures, który zajmuje się fotografią lotniczą, powodem miała być awaria silników. Dokładnie dwa z trzech silników, w jakie wyposażony jest AW101, miały przestać pracować. Piloci bezpiecznie wylądowali na trzecim silniku.
Śmigłowiec cały czas znajduje się na słowackim lotnisku Dubnica, gdzie oczekuje na decyzję co do naprawy. Na miejscu pojawili się włoscy pracownicy koncernu AgustaWestland, którzy mają ocenić, z jakiego powodu doszło do awarii, a także zadecydować o sposobie naprawy maszyny.
Odbywające się w Polsce pokazy związane były z przetargiem Ministerstwa Obrony Narodowej na dostawę 16 śmigłowców dla polskiej armii. Ponieważ MON planuje zakup ośmiu maszyn dla sił specjalnych i ośmiu dla Marynarki Wojennej, zakłady PZL Świdnik wystawiły dwa rodzaje śmigłowców. AW101 oferowany jest dla Marynarki Wojennej zaś AW149 dla sił specjalnych.
2017-03-06 11:24:32
(fot. LFP)
Może zapomnieli dolać oleju , jak maszyniści z PKP kiedy dostali nową lokomotywę i odpalili nie sprawdzając czy jest olej w silniku .
I w pi..du wylàdował ?
… i cały misterny plan w PiS..du…
no to nieźle
Ci piloci nie mieli oleju w swoich glowach bo sa z pis.u
byli włochami 😛
Przód tego śmigłowca wygląda jak psi pysk.
Nawdychał się smogu u Hajki ii zadyszka go na Słowacji dopadła.
Latające alfa romeo 😉
Teraz Caracala tak samo wziąć na testy ,jak wróci o własnych siłach do Francji i nie klapnie po drodze to mwiadomo co wybrać .O Black Hawk-u nawet nie mówie bo mieli by kawałek do USA 😀
Caracal już był na testach. Wrócił o własnych siłach.
Więcej optymizmu ludzie – 1 z 3 silników zadziałał. Gorzej z czyszczeniem kabiny z kupy …