Rząd zapowiada uruchomienie wsparcia dla rodzin, które mają kredyty hipoteczne. Wśród proponowanych rozwiązań znajdą się m.in. wakacje kredytowe i dopłaty do rat.
Żadnej pomocy każdy biorąc kredyt wie na co się piszę.
PO
kto jeszcze wierzy temu oszustowi???
***** ***
Pl
Won trolu pełowski sługusie ryżego zdrajcy.
Awizisie
Widać są beznadziejne przypadki, które mu wierzą. Są to jednak ludzie nikłej inteligencji, którzy sami mysleć nie potrafią, o liczeniu już nawet nie na co wspominać.
Neron
Najpierw namawiamy na kredyty, opowiadając bajki że stopy procentowe nie wzrosną. Inflacja się rozkręca, ale co tam, przecież wina Putina i wojny, wcześniej opozycji i Unii Europejskiej. A teraz jak jest problem, to najlepiej jeszcze więcej bezwartościowego pieniądza rzucić na rynek i golić dwa razy nabranych frajerów. My little finger salutes You
ja ś
I dodrukują sobie parę miliardów żeby starczyło.
Awizisie
W końcu zabraknie, na tym polega inflacja i dodrukowywanie pieniądza, że w końcu ten pieniądz nie będzie reprezentował żadnej wartości. Wtedy następuje kryzys. Z jednej strony jak PiS przegra, to cała odpowiedzialność za odbudowę spadnie na kolejny rząd, z drugiej strony jeśli wygrają, będziemy mieli istny teatrzyk w postaci Mateusza, Kaczora i całej PiSowskiej świty uciekających z tonącego statku.
Nie zmienia to faktu, że mamy przerąbane, wszyscy, nie ważne czy to elektorat PiS czy opozycji, trzeba jednak pamiętać, że to ten pierwszy sprawił nam wszystkim taką niekorzystną sytuację.
Hej ka
Hahahaaa, kolejne obietnice, 13ki,14ki, pomoc Szwecji i Finlandii, pomoc kredytobiorcom….. itd. A na koniec i tak nic z tego nie będzie. Polska jest już bankrutem. Zadłużenie sięga zenitu, inflacja za chwilę będzie 20 %, paliwo będzie po 12zl litr, jednym słowem 'dobrobyt’ wg wlodarzy, którzy zarabiają krocie i są oderwani od rzeczywistości.
Żadnej pomocy każdy biorąc kredyt wie na co się piszę.
kto jeszcze wierzy temu oszustowi???
***** ***
Won trolu pełowski sługusie ryżego zdrajcy.
Widać są beznadziejne przypadki, które mu wierzą. Są to jednak ludzie nikłej inteligencji, którzy sami mysleć nie potrafią, o liczeniu już nawet nie na co wspominać.
Najpierw namawiamy na kredyty, opowiadając bajki że stopy procentowe nie wzrosną. Inflacja się rozkręca, ale co tam, przecież wina Putina i wojny, wcześniej opozycji i Unii Europejskiej. A teraz jak jest problem, to najlepiej jeszcze więcej bezwartościowego pieniądza rzucić na rynek i golić dwa razy nabranych frajerów. My little finger salutes You
I dodrukują sobie parę miliardów żeby starczyło.
W końcu zabraknie, na tym polega inflacja i dodrukowywanie pieniądza, że w końcu ten pieniądz nie będzie reprezentował żadnej wartości. Wtedy następuje kryzys. Z jednej strony jak PiS przegra, to cała odpowiedzialność za odbudowę spadnie na kolejny rząd, z drugiej strony jeśli wygrają, będziemy mieli istny teatrzyk w postaci Mateusza, Kaczora i całej PiSowskiej świty uciekających z tonącego statku.
Nie zmienia to faktu, że mamy przerąbane, wszyscy, nie ważne czy to elektorat PiS czy opozycji, trzeba jednak pamiętać, że to ten pierwszy sprawił nam wszystkim taką niekorzystną sytuację.
Hahahaaa, kolejne obietnice, 13ki,14ki, pomoc Szwecji i Finlandii, pomoc kredytobiorcom….. itd. A na koniec i tak nic z tego nie będzie. Polska jest już bankrutem. Zadłużenie sięga zenitu, inflacja za chwilę będzie 20 %, paliwo będzie po 12zl litr, jednym słowem 'dobrobyt’ wg wlodarzy, którzy zarabiają krocie i są oderwani od rzeczywistości.