Podsumowanie akcji „Znicz” na drogach regionu. Doszło do 14 wypadków, jedna osoba zginęła
09:07 04-11-2019

Policyjna akcja „Znicz” prowadzona była w całym kraju od 31 października do 3 listopada. Podobnie jak w roku ubiegłym, na drogach pojawiło się więcej patroli, zwłaszcza w rejonie dróg dojazdowych do miast i w okolicach cmentarzy. Funkcjonariusze kierowali ruchem, pomagali kierowcom poruszać się w okolicach nekropolii, wskazywali miejsca parkingowe.
Kontrole prowadzone były także na drogach krajowych i wojewódzkich. Mundurowi sprawdzali prędkość, kontrolowali stan pojazdów oraz trzeźwość kierujących.
W województwie lubelskim doszło do 14 wypadków drogowych, w których jedna osoba zginęła, zaś 15 osób zostało rannych. Policjanci odnotowali także ponad 200 kolizji drogowych i zatrzymali ponad 70 nietrzeźwych kierujących. W sześciu wypadkach udział brali piesi, z kolei trzy wypadki zostały spowodowane przez nietrzeźwych kierujących.
W całym kraju, od czwartku do niedzieli, w 268 wypadkach zginęło 25 osób, a 346 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 927 nietrzeźwych kierowców.
Tragiczne wypadki na drogach w kraju
(fot. Policja)
Obcinać ręce tym nietrzeźwym bandytom!
A prawe stopy trzeźwym bandytom!
Pani policjantka ze zdjęcia powinna w trybie pilnym przejść szkolenie z zakresu obsługi urządzeń do pomiaru prędkości, a jeszcze lepiej zająć się korzenioplastyką. Wszystko ale to wszystko robi źle – „osadzenie” urządzenia, odległość, ukształtowanie terenu, identyfikacja pojazdu. Nie jest w stanie dowieść któremu z 4 pojazdów widocznych na fotce mierzy prędkość. Po pierwsze – jaki rozmiar przy takiej odległości będzie miała „plamka”. Po drugie – pojazdy zjeżdżają ze wzniesienia – nie ma możliwości aby śledzić ruch danego pojazdu. Po trzecie – przesunięcie ręki o 1 stopień, na takiej odległości przekłada się na metry w miejscu gdzie poruszają się pojazdy. Po czwarte – jeżeli nawet ma miernik z monitorem to na nim będą widoczne 3-4 pojazdy – jak ma się to do wymogu identyfikacji pojazdu?
Ośmiesza się.