Podczas libacji wypadła z 10 piętra. Policjanci zatrzymali 5 osób, trwa ustalanie jak doszło do tragedii (foto)
15:48 13-01-2025 | Autor: redakcja

W sobotnie przedpołudnie wśród mieszkańców lubelskiej dzielnicy Kalinowszczyzna rozeszła się wieść na temat zbrodni, do jakiej miało dojść w jednym z bloków przy ul. Okrzei. Otrzymaliśmy szereg informacji od zaniepokojonych osób w tej sprawie. Wskazywano w nich, iż rzekomo kobieta została wyrzucona z 10 piętra, a sprawców było kilku. Sąsiedzi zapewniali, iż wyprowadzono ich w kajdankach.
Sprawą zajmuje się policja oraz prokuratura, jednak jak zapewniają funkcjonariusze, na razie zabójstwa nie potwierdzają. Wszystko zaczęło się od tego, jak jeden z przechodniów zauważył leżące przed budynkiem zwłoki kobiety. Szybko ustalono, iż spadła ona z wysokości. Denatka miała 38 lat.
Niebawem mundurowi zapukali do mieszkania na 10 piętrze, gdzie przebywała kobieta przed śmiercią. Znajdowało się tam pięć osób. Byli to uczestnicy libacji alkoholowej, w której uczestniczyła również 38-latka. Z uwagi na to, że wszyscy byli pijani, nie można było ich przesłuchać. Wszyscy trafili do policyjnej celi.
Jak wyjaśnia nam nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, obecnie z zatrzymanymi prowadzone są czynności wyjaśniające. Kryminalni ustalają, co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu i w jakich okolicznościach kobieta z niego wypadła. Rozważanych jest kilka wątków, zwłaszcza że jak ustaliliśmy nieoficjalnie, 38-latka kilkukrotnie już w przeszłości targnęła się na swoje życie.
Po dodaniu oceny komentarzy, dodajcie teraz możliwość oceny artykułu, proszę.
Ten jest napisany bez ładu i składu.
Wg niego natrafiono na ciało kobiety, a policja stojąc nad zwłokami ustaliła, że ta spadła z 10. piętra, z mieszkania, gdzie odbywała się libacja, w której brała udział…
Dokładnie tak jest to relacjonowane – fakty, które ustalano później, są przedstawiane wcześniej jako wiadome.
Tak opowiedzianą historię polonistka by oblała, a wy to opisujecie zarobkowo.
możesz się zatrudnić w jakiś mediach i robić jako informatyk, redaktor, dyrektor – na pewno wtedy wszystko będzie cacy 😀
Poważnie nie rozumiesz prostego tekstu? Raczej bez ładu i składu jest twoje rozumowanie. Powiedz, jakie tobie polonistka stawiała stopnie, bo tak na poważnie nie rozumiesz, co jest napisane?
Raczej Pan\Pani ma problem ze zrozumieniem, bo tekst jest napisany logicznie. Pan\Pani sobie dorabia jakieś historie, o których nie ma mowy w tekście…
No to czytelnicy będą mieli możliwość docenić te świetnie napisane teksty – w czym problem?
Komentarz ukryty, pokaż
Nie ma Pan\Pani obowiązku ich czytać 😉 skoro są aż tak „złe”…w czym problem?
Nie ma też obowiązku czytania komentarzy.
Nie ma obowiązku pisania kiepskich tekstów.
W czym te problemy? W dodaniu ocen artykułów? 🙂
Ja artykuł zrozumiałem. Komentarz niekoniecznie. Patologia.
Komentarz jak wyżej…
P.S. żeby nie dawać pożywki trollom i hejterom 😉 taka funkcja jest nam zbyteczna 😉
A czy jak na opłatku z poseł Pawłowską był alkohol to była to „libacja” czy jednak „spotkanie opłatkowe”?
Kiedy kończy się impreza a zaczyna libacja alkoholowa?
Jeżeli jest impreza organizowana na której podaje się alkohol a ludzie go spożywają w stopniu większym lub mniejszym to nazywa się impreza, nikt w ogłoszeniu nie napisze ,, Zapraszamy na Libację Alkoholową ”
Bliźniaczka?
Znacie znaczenie słowa „rzekomo”?
Czego nie rozumiesz?
Partykuła rzekomo rzeczywiście wprowadza element powątpiewania w prawdziwość tego, o czym mowa. Jeśli nie chcemy rozstrzygać, czy dane stwierdzenie jest prawdą, czy nie, możemy użyć słowa podobno.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
Śp
Ale to lokalni autochtoni którzy mieszkali tam od urodzenia?
Btw. Kim trzeba być żeby chlac z ziomkami w sobotę przed południem w wieku 38 lat?
Co oni dostarczają żarcie i wożą ludzi w boltach?
A już myślałem że Tatary albo LSM.
Wydawało ci się że myślałeś.
Tą dziewczynę wyrzucili , i to było morderstwo. Zobaczą po kartotekach biesiadników jakim są elementem . Przykra sprawa że tak osoby mają źle pod umysłem bo na pewno nie można ich nazywać ludźmi
Lecę bo chcę, lecę bo wolność to zew