Niedziela, 26 stycznia 202526/01/2025
690 680 960
690 680 960

Osmolice: Z celi trafił do szpitala. Nie żyje ojciec szóstki dzieci

Ojciec szóstki dzieci zabrany z domu po interwencji policji 11 września już więcej do niego nie powrócił. Trwa prokuratorskie śledztwo mające wyjaśnić czy 37-letni mężczyzna padł ofiarą przemocy domowej.

W podlubelskich Osmolicach od tygodnia huczy od plotek, o mężczyźnie który został zabrany przez policję a następnie zmarł. Rzekomo miał zostać pobity, gdyż na to wskazują obrażenia jakie posiadał. Tymczasem prawda może być znacznie inna i skrywać w sobie horror, jaki przechodził on w ostatnim czasie. Jego śmierć może być efektem przemocy domowej, jakiej padał ze strony najbliższych.

W czwartek 11 września policję na interwencję domową wezwała małżonka mężczyzny. Wyjaśniała, że wrócił on do domu pod wpływem alkoholu i się awanturował. Przybyły na miejsce patrol nie potwierdził tego faktu. -Był on spokojny, owszem w relacji z rodziną występowało napięcie, jednak nie zachowywał się w sposób nerwowy czy też taki, żeby istniała obawa, że zrobi sobie lub komuś krzywdę – wyjaśniał nam Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Funkcjonariusze mieli zakończyć interwencje upomnieniem, jednak kobieta upierała się, by zabrali mężczyznę ze sobą, do wytrzeźwienia.

Zadecydowano, że zostanie on przewieziony do Policyjnej Izby Zatrzymań w Lublinie, gdzie wytrzeźwieje a następnego dnia zostanie puszczony wolno. Podczas kilkunastominutowej jazdy mężczyzna był bardzo spokojny i opanowany. Nie było po nim widać żadnych oznak agresji, o którą oskarżała go żona. Przed wejściem do celi, sprawdzono podstawowy stan zdrowia mężczyzny, nie uskarżał on się na żadne dolegliwości, więc poradzono mu, by spokojnie położył się spać a rano będzie mógł wrócić do domu.

Cały czas pobytu w policyjnym areszcie mężczyzna przespał. Potwierdza to monitoring celi, w której przebywał. Rano szykowano go już do wypisania, gdy nagle poprosił dyżurnego o szklankę wody, gdyż jak poinformował, źle się czuje. Po chwili, zanim ją jeszcze otrzymał, bezwładnie osunął na podłogę tracąc przytomność. Natychmiast został przetransportowany do szpitala przy ulicy Jaczewskiego w Lublinie, gdzie lekarzom nie udało się uratować jego życia.

O sprawie został powiadomiony prokurator, który zarządził wykonanie sekcji zwłok. Podczas niej stwierdzono, że mężczyzna miał wiele poważnych obrażeń, m.in. pękniętą śledzionę, nerkę a także potężnego krwiaka. Obrażenia takie mogły powstać np. w wyniku pobicia. Po miejscowości lotem błyskawicy rozeszła się wieść, że mężczyznę zakatowano w izbie wytrzeźwień. Dotarliśmy jednak do dokładnych wyników sekcji, gdzie lekarz medycyny sądowej jasno określił, że obrażenia nie były „świeże”, musiały powstać minimum kilka dni wcześniej.

-To był dobry, spokojny człowiek, dzieciom krzywdy nie robił. W małżeństwie im się nie układało bo nadużywał alkoholu. Żona już dawno chciała się z nim rozwieść. Jak go zabrali w czwartek do izby wytrzeźwień i nie wrócił zaraz wszyscy myśleli, że to policja go pobiła. Najmłodsze dziecko ma 5 lat. Na pewno przydałby się psycholog tej rodzinie. Ostatnio nie działo się między nimi dobrze. Wszyscy mówią we wsi, że to policjanci go pobili ale problem znęcania się żony nad mężem jest coraz powszechniejszy. Jego żona wstydziła się go, chciała rozwodu. Teraz kobieta będzie obwiniać policję i lekarzy. Każdy kogo spotkam osądza o pobicie policję. Teraz kobiety będą się bały dzwonić na policję po tej historii. Dlatego tak ważne jest aby wyjaśnić okoliczności śmierci tego mężczyzny – mówi nam kobieta, która zna sytuację rodziny zmarłego. -Jestem przekonana, że to nie policja – dodaje na koniec.

Okazuje się, że mężczyzna mógł być ofiarą przemocy domowej. Choć oficjalnie nikt tego jeszcze nie potwierdza, głównie ze względu na toczące się postępowanie, oraz z powodu nieprzesłuchania wszystkich świadków. Sąsiedzi jak i policja potwierdza, że w tej rodzinie działo się dużo. -Interwencji mieliśmy tam sporo. Mężczyzna miał kiedyś spory problem z alkoholem, jednak w ostatnim czasie mniej już pił. Jak był trzeźwy, to normalny spokojny człowiek, jednak gdy popił, to od razu nas wzywano. Choć szczerze, to większej awantury nigdy nie stwierdziliśmy – tłumaczył nam anonimowo jeden z policjantów.

W czwartek 18 września odbył się pogrzeb mężczyzny.

2014-09-24 19:34:46
(fot. archiwum)

57 komentarzy

  1. Ocena: 0

    i bardzo dobrze, kolejnego chwasta mniej. i nie mowi tego jako osoba z boku, także dotyka mnie problem alkoholizującej się „głowy rodziny”.

    • Często pijani awanturnicy przy policji są posłuszni jak baranki, a gdy policja odjedzie wracają do nękania rodziny. Wątpię by żona pobiła męża, pewnie pobili się po pijaku gdzieś w barze z innym typem.

    • znałam tomka był wspaniałym człowiekiem nigdy nie był agresywny kochającym ojcem a jak żonce woda sodowa dobiła do głowy to nie była jego wina a jeżeli chodzi o picie to trzeba było nie wzywać policji tylko traktować tomka jak człowieka i pomóc mu się wyleczyć a wiem że jak ma się wsparcie rodziny to się udaje a tomek na pewno by się poddał”TOMKU ODPOCZYWAJ W POKOJU” SYLWIA NIE UDAWAJ TERAZ UBOLEWAJĄCEJ WDOWY BO MIAŁAŚ WSPANIAŁEGO MĘŻA ALE TY MIERZYSZ WYŻEJ

      • Znałaś…. dobrze powiedziane…. A czy z nim mieszkałaś? Czy wiesz jak się zachowywał jak wracał pod wpływem alkoholu do domu? Nie osądzaj jego żony…… Może i był wspaniałym człowiekiem…. Ale to nie wina jego żony….. co miała pozwolić żeby się awanturował i żeby dzieci widziały jak się zachowuje. Dzieci może i kochał ale nie mówcie że był wspaniałym ojcem bo będąc pod wpływem alkoholu nie dawał im dobrego przykładu. I to jego wina a nie żony. Żona mogła mu pomóc się wyleczyć ale to on powinien chcieć.

  2. Artykuł to jedna wielka ściema. Że niby kobieta „zatłukła” faceta? hahaahaahahaha obracanie kota ogonem. Szkoda że nie ma słowa o tym jak policja dzień wcześniej przez wypadkiem z ich udziałem pili na komendzie, o tym już każdy boi sie mówić.

    • Obywatel Ciapciak
      Ocena: 0

      To, że kobitki potrafią przyłożyć facetom to wcale nie rzadkość.
      Facet wstydząc się, że chapną od „kochającej” żony czy kochanki wstydzi się do tego przyznać, a baba bezczelnie wzywa policję i płacze w obie garście jaki z niego znęcający się nad nią i dziećmi, drań.

      • dobrze, tylko że tutaj fakty w sprawie mówią co innego. ale że sprawa jest tuszowana to trzeba jakoś ładna dać gadkę dla prasy. 🙂 pogadaj z ludźmi z okolicy. pochodź od domu do domu. wszystkiego sie dowiesz.

  3. Wiać że ciemnogród i nawet nie dopuszczają opcji że żona mogła katować męża alkoholika…dzieci nie będzie bić ale męża bo już jej się znudził i trza by zmienić na inny model będzie lała jak będzie pijany i policje będzie wzywać żeby dziada zamknęli bo jej lepsze życie może się trafia to chłopa trza zgnoić i na niego winę zwalić…żeby alimenty płacił…ale przedobrzyła i chłopa zatłukła niechcący a teraz miga się od więzienia….zamknąć szmatę nie odpokutuje może zmądrzeje….

    • WIDAĆ TO TYLKO TO ŻE TY hejo JESTEŚ CIEMNIEJSZY NIŻ TEN CIEMNOGRÓD BO OCENIAĆ JEST ŁATWO KOGOŚ KOGO SIĘ NIE ZNA I NIE WIE SIĘ O NIM NIC KŁAPIESZ SŁOWAMI NA LEWO I PRAWO A NIE ZASTANOWIŁO CIĘ JAK ONA SIĘ CZUJE JAK SIĘ PISZĘ O NIEJ TAKIE BZDURY JAK SIĘ CZUJĄ DZIECI I JAK BYŁO NA PRAWDĘ NIE WIESZ TO NIE PISZ BYLE CZEGO

      • Co, kogo obchodzi jak się czuje zołzowata baba jędza.
        Z czystej, niepokalanej miłości do męża wezwała policję do spokojnie zachowującego się chłopa?
        Miałem taką, która chodziła do mojego kierownika w pracy twierdziła, że piję i nie warto mi dawać podwyżki, czy premii bo i tak przepiję, wzywała jeszcze wtedy bohaterską Milicję Obywatelską twierdząc, że jak wchodzę do domu to syn ze strachu oddaje mocz, a córka chowa się do szafy (mam to nawet na piśmie), w końcu poszła do prokuratora i płacząc mu w mankiet powiedziała, że chcę ją zabić.
        Prokurator też człowiek, pomyślał: „zabije, nie zabije, ale jak zabije będę miał ją na sumieniu”, kazał mnie aresztować. kiedy siedziałem, wyszło szydło z worka – wyprowadziła się do kochanka, który ją posuwał już wtedy od roku. Sąd mnie uniewinnił i mogłem zająć się dziećmi, które w okresie mojego aresztowania były u mojej macochy. Bóg mnie jednak wysłuchał, ten „nowszy model” wali ją po pysku za najmniejsze przewinienia, grozi, że ją zabije jak go posadzi tak jak mnie, a kurwiszon skacze koło niego na paluszkach.
        Babska logika postępowania jest niezgłębiona.

        • Ocena: 0

          Powyższy komentarz podpisałem mgr. Alfons von ******-******.
          Nie ma w tym nic obelżywego, więc dlaczego redakcyjny cenzor (dawniej: moderator), ingeruje w czyjś nick?
          Co panu (pani) cenzorowi (ce) do tego jak ktoś się podpisuje?

          • bo napisałeś prawdę on był spokojnym człowiekiem a że sobie wypił to może policja powinna przy każdym wyjściu z imprezy obojętnie jakiej stać i zamykać wszystkich pijanych to jest dobry pomysł bo to każdy może być niebezpieczny dla otoczenia

        • Nie znasz sytuacji to nie oczerniaj kobiety, bo nie masz pewności jak było, a jej jest przykro jak to czyta, a tym bardziej dzieciom.

        • Nas też gówno obchodzi jak TY SIĘ CZUJESZ po co piszesz o sobie nic nas to nie obchodzi Twoja sytuacja to Twoja a jej to jej nie oceniaj jak nic o niej nie wiesz

  4. Ocena: 0

    ile ty masz lat i jakie seriale oglądasz ze takie glupoty piszesz ? Przeciez swiadkami są ludzie spoza rodziny oraz dzieci .

    • Ogarnij się i nie pisz głupot….gdyby chciała się rozwieść to rozwiodła by się a nie sześcioro dzieci urodziła a później szuka lepszego życia i na chłopa zgania bo pije….wcześniej jej to nie przeszkadzało ale kochanka znalazła i zaczyna szaleć….a w takim wypadku chłopa najlepiej uwalić bo niewiasta nie winna…ludzie obudźcie się kobiety też są wredne i potrafią znęcać się…

      • Ocena: 0

        Ty chyba poważnie myślisz, ze zycie wygląda jak w „trudnych sprawach”. Obym nigdy na Ciebie nie trafił bo żyjesz w urojonej rzeczywistości człowieku.

        • Dzieciaku dorośnij to nie „rozmowy w toku” to życie a ty fantazjujesz… he he życie cię przegoni jeszcze tak że papieru do srania ci zabraknie he he

          • Ocena: 0

            oby nie tego miękkiego 🙂 jak Ciebie baba bije to to zgłoś i pochwal się sąsiadom 🙂

  5. Kobiety są wredne jedne biją, inne tak kochają że nawet „torby” nie wytrzymają.

  6. policja chce sie wybielić….!!!!

    • Ej no pany przesadzacie trochę…. jak chłop zły był to dobrze że policja mu nastukała, ale jak mowa że babka go lała to na policje zganiata to trochę nie tak….

  7. Ocena: 0

    zenada i nic wiecej stroze prawa he he zatlukli czlowieka pewnie nie byl idealnym mezem i ojcem ale to nie powod by jakis policyjny sadysta poodbijjal pijanemu wszystkie narzody wewnetrzne zgroza to jest zwykle zabojstwo a to ze policja na swojej stronie w tak tani podly sposob broni swoich to dla mnie zwykle prymitywne chamstwo zpomnieli chyba ze patrzo na nich normalni inteligetni ludzie a gdzie nasze lubelskie pismaki nikt sie nawet nie zajoknol o tym zabojstwie panstwo prawa oby tak dalej

    • obiektywny niezwyczajny ale fajny
      Ocena: 0

      te, normalny, normalnie zabłysnąłeś inteligencją jak przedszkolak na teście z humanistyki. Od kiedy 112 jest stroną policyjną 😉 Normalnie przeraża zaściankowość jaka panuje nawet te kilka kilometrów od dużego miasta, niby 21 wiek, niby edukacja społeczeństwa jednak jak widać wciąż co u niektórych średniowiecze dalej pozostało. Ktoś rzuci hasło a to później się odbija od stodoły do stodoły a tumany wierzą jak w słowa proboszcza na mszy. Już dzisiaj pokazali co niektórzy klasę upierając się, ze autobus śmiertelnie potracił to dziecko w Lublinie, tutaj kolejni „inteligentni inaczej”. Szok po prostu w jakim” cywilizowanym” społeczeństwie przyszło nam żyć.

  8. Ocena: 0

    Jak miał na imię ten facet

  9. GOLYM OKIEM WIDZAC ZE SPRRAWA SMIERDZI NA ODLEGLOSC A ARTYKUL JEST TENDENCYJNY BO POMIMO „TRWAJACEGO SLEDZTWA” SUGERUJE PRZEBIEG ZDARZEN
    WYNIKI SEKCJI TO PODSTAWA. PYTANIE PIERWSZE KLUCZOWE :JAK DLUGO MOZNA FUNKCJONOWAC Z PEKNIETĄ SLEDZIONA I NERKĄ !?? PYTANIE DRUGIE: PODCZAS
    PRZYJECIA NA DOŁEK NIE MA BADAN LEKARSKICH !??? † † † †

  10. Mieli mu dać nauczkę a stała się tragedia. Prawda!!!!! nie tak być miało. Teraz nie da się cofnąć czasu. Niech mu ziemia lekką będzie i niech da siłę tym którzy tu zostali. Niewybaczalne jednaj jest szarganie opinii

    • jaaaaa – żeby móc szargać komuś dobre imię i równie dobrą opinię, trzeba ją mieć.
      Nie uwierzę, że babsztyl wezwał policję z czystej miłości do męża.
      teraz dopiero zobaczy co znaczą słowa: „matka samotnie wychowująca dzieci”.
      A ma ich sześcioro. Chyba dość szybko przekona się ile na ich utrzymanie dostanie od policji, prokuratora, sądu i polskiego Państwa, które rzekomo prowadzi politykę prorodzinną.

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia