Nowy narkotyk na polskim rynku. Policjanci rozbili grupę przestępczą i zlikwidowali hurtownię środków odurzających
11:22 19-04-2017
Grupę przestępczą, której członkowie zajmowali się przemytem a także handlem środkami odurzającymi, rozbili w ostatnich dniach funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Jej rozpracowywanie trwało od dłuższego czasu. W pierwszej kolejności zlikwidowane zostały dwa kanały przemytnicze, którymi amfetamina trafiała z Polski do Szwecji i Niemiec. Jak ustalili policjanci, narkotyki do odbiorców w Szwecji wysyłane były w przesyłkach kurierskich. Przestępcy najpierw ukrywali narkotyk w używanym sprzęcie AGD, potem urządzenia te były wysyłane za granicę.
Po wpadce i przechwyceniu przez policjantów towaru, członkowie grupy postanowili, że nie będą dalej ryzykować z przemytem. Skupili się na rodzimym rynku, uzyskując dochody z handlu narkotykami na terenie Warszawy. Wkrótce jednak funkcjonariusze wpadli na trop magazyniera i niebawem zlikwidowali należącą do przestępców hurtownię narkotyków. W sumie podczas akcji zabezpieczone zostały narkotyki o szacunkowej wartości 1,2 mln zł. Były to: 4 kg kokainy, 1,6 kg heroiny, 11 kg amfetaminy, 700 g mefedronu, a także 400 listków, nowego na polskim rynku, narkotyku 25B-NBOMe. Ma on podobne działanie jak LSD.
Ostatnim etapem było zatrzymanie członków grupy. W ręce policjantów trafiło 9 osób, wszyscy zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzuty przemytu i wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Ośmiu z zatrzymanych mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Galeria zdjęć
2017-04-19 11:11:23
(fot. CBŚP)
W 33 krajach na świecie, za handel i przemyt narkotyków kara jest jedna – śmierć. W jakim celu utrzymywać skazanych na koszt podatnika przez wiele lat? Po wyjściu na wolność wrócą do branży, bo nic innego nie potrafią. Podatku jak i zusu z dochodowego interesu nie odprowadzają, to jaki sens jest ich hodować.
Masz pan, agentka towarzyska, rację, panie Mietek, ale jak tu w katolickiej, a w dodatku nieszczęścia, unijnej Polsce, te racje wprowadzić w życie???
Bóg nie jest taki łaskawy.
Mietek to jedz tam gdzie takie prawo, ,pierszy poleci
sz na t.z szubke.
mieciu zluzuj porty. Jeszcze zależy co oznacza słowo narkotyk. Jakieś grudy chemiczne, czy kwiat konopii która jeśli chodzi o używkę w porównaniu z alkoholem jest lekarstwem.
W sytuacji, gdzie co raz się „zabezpiecza” jakieś środki uprzyjemniające życie ćpunom, ciężko jest takim ćpunem być.
Na ten przykład weźmy małolatów – nie każdemu starcza te marne 500+, na ciągle drożejące „przedmioty przypominające narkotyki.
Albo inny przykład: renciści emeryci, bezrobotni, bezdomni… MOPS’y nie wyrabiają!!!