Wtorek, 20 maja 202520/05/2025
690 680 960
690 680 960

NFZ zakończył kontrolę w szpitalu przy al. Kraśnickiej. Chodziło o pacjenta Jarosława Kaczyńskiego

Nie znaleziono żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie w czasie, kiedy pacjentem był tam Jarosław Kaczyński. Oddział, zdaniem NFZ-u pracował jak każdego innego dnia.

Pod koniec lutego lubelski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia wystąpił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie o wyjaśnienia związane z pobytem w placówce Jarosław Kaczyńskiego. Było to pokłosie pojawiających się informacji, z których wynikało, iż prezes Prawa i Sprawiedliwości został przyjęty jako pacjent NN, a także na czas jego pobytu zamknięto pół oddziału kardiologii. Sam Kaczyński miał zaś być witany kwiatami.

Przedstawiciele NFZ przyznali, iż choć żadna skarga w tej sprawie nie wpłynęła, to jednak postanowiono podjąć czynności po zapoznaniu się z doniesieniami niektórych mediów. Te zakończyły się pozytywnie dla szpitala. Okazuje się bowiem, że na oddziale kardiologii nie wprowadzono żadnych ograniczeń związanych z obecnością specjalnego pacjenta. Leczenie pozostałych pacjentów odbywało się w normalnym trybie, tak samo realizowane były też przyjęcia oraz wypisy.

Już wcześniej to samo zapewniał dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej. Piotr Matej odnosząc się do pojawiających się informacji dotyczących hospitalizacji Jarosława Kaczyńskiego stanowczo zaznaczył, że jedynym ograniczeniem, jakie w tym czasie obowiązywało w placówce, były restrykcje dotyczące odwiedzin związane z panującą grypą. Co więcej, dotyczyły one nie tylko tego konkretnego oddziału, ale również innych w całym szpitalu.

Jeżeli zaś chodzi o rzekome witanie Kaczyńskiego kwiatami wskazał, że wówczas sam przebywał na hospitalizacji w innym szpitalu, więc jasno to wskazuje, iż informacja jest nieprawdziwa. Dyrektor przyznał natomiast, że rzeczywiście początkowo pacjent został wpisany w dokumentacji jako „NN”, jednak miał to być wynik emocji personelu pomocniczego. Szybko jednak zostało to poprawione.

22 komentarze

  1. do d…. z taką kontrolą panie Tusk!!!!
    gdzie informacja kiedy zapisał się na zabieg i ile na niego czekał ?!???

  2. Ręce opadają. Platforma jak tak zamierza rozliczać pisiorów to efekt będzie taki, że nikogo nie rozliczą a kadencja się skończy. I tak chyba niestety będzie.

    • Hahhah dałeś się znowu nabrać że ktoś kogoś rozliczy i wsadzi do celi? Nie było tak nigdy i nie będzie. Sami sobie krzywdy nie zrobią.

  3. Rolnik spod granicy
    Ocena: 11

    Cyrk za pieniądze obywateli. W tym kraju nigdy nie będzie normalnie.

  4. A jak by mogło być inaczej? A popatrzcie na inne przypadki oczekiwania na SOR

  5. Ocena: 6

    A ci smutni panwie którzy się snuli za dziadygą to norma ?

  6. Ocena: 5

    Chyba bardziej od Kaczyńskiego powinno was interesować co się tak naprawdę dzieje w kraju tzn. uchodźcy, którzy w dużych ilościach przedostają się przez granicę zachodnią.

  7. Pacjent NN zjawił się na zabieg planowy. Dobrze, że mu czegoś przez pomyłkę nie wycieli. I od kiedy pacjentom NN wykonuje się nie ratujące życia pilne procedury medycznie bez opłaty?

  8. To polecą głowy w NFZ – kontrola miała wykazać liczne nieprawidłowości 🙂

  9. Jak zawsze bez źródła, niby jako Wasz tekst…

  10. POLAK ma prawo leczyć się w polskim szpitalu

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia