MPK Lublin zawarło z miastem ważną umowę. Spółka przez kolejne 10 lat będzie woziła pasażerów
17:35 21-11-2019 | Autor: redakcja
W czwartek w Urzędzie Miasta Lublin podpisana została kolejna umowa z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym na świadczenie usług transportowych. Zacznie ona obowiązywać od 1 stycznia 2020 r. i będzie ważna przez 10 lat, do dnia 31 grudnia 2029 r. Jest to już druga umowa tego typu, pierwszą podpisano w 2009 r. Nad stworzeniem dokumentu przez kilka miesięcy pracował specjalnie zwołany do tego celu sztab.
W umowie określony został m.in. zakres świadczenia przez MPK usług komunikacji miejskiej, wymogi techniczno-eksploatacyjne autobusów i trolejbusów oraz prognozowaną liczbę wozokilometrów na kolejne lata. Zawarto w niej również standardy, do spełniania jakich zobowiązany jest przewoźnik. W ten sposób miasto zabezpieczyło utrzymanie ciągłości przewozowej na przestrzeni kolejnych 10 lat.
MPK Lublin obsługuje 85% rynku komunikacyjnego w mieście, zatrudniając 721 kierowców, w tym 506 autobusowych i 215 trolejbusowych. Spółka istnieje od 1929 r. i do momentu powołania Zarządu Transportu Miejskiego, pełniła w Lublinie rolę zarówno organizatora, jak i przewoźnika. Obecnie w Lublinie poza MPK, pasażerów wożą również pojazdy należące do dwóch przewoźników prywatnych: firmy IREX ze Śląska oraz konsorcjum firm Lubelskie Linie Autobusowe i Traf-Line.
(fot. UM Lublin)
Za dwa lata pewnie bedą dwie linie wschód-zachód, północ-południe. Media nie zainteresowały sie treścią umowy a strona UM takich plików pdf nie podaje do wiedzy mieszkańców co jest spisane w umowie.
Jaa, ale super. Jeszcze kontrakty ze śmieciarzami, że na pewno będą opróżniać śmietniki, ze szpitalami, żeby na pewno przyjmowały chorych, ze sklepikarzami, żeby sprzedawali nam jedzenie… A może jeszcze kontrakt z mieszkańcami, żeby płacili podatki tylko w przypadku spełnienia przez samorząd wyśrubowanych norm zarządzania i zapewnienia dostatecznie komfortowych warunków życia w mieście? Jakby niektórzy nie pojęli – kpię, żeby pokazać, jak nisko upadły nasze obyczaje, że sprawę tak oczywistą jak transport miejski trzeba określać kontraktem objętością zbliżonym do Biblii. Na pytanie, kto zapłaci za pracę sztabu specjalistów przygotowujących umowę, odpowiedzcie sobie sami.
Super !!!!
Jaka ulga . A ja gupi się martwiłem że ta umowa nie dojdzie do skutku .
Brawo , brawo że MPK nie dało się pokonać żadnym z konkurentów !
Zaraz , zaraz . A mieli jakiś ?
10/10. 🙂
mieli, … deweloperów 🙂
To te po warszawskie, prawnie nowe, 10 letnie, prawie niskopodłogowe (w połowie) z niespełna milionem przebiegu, bez klimatyzacji dla pasażerów i biletomatów dadzą radę tyle czasu wytrzymać ?
Dadzą bez wysiłku,u nas nie tacy są fachowcy.
Jak miejska spółka może podpisać umowę z miastem.
Na 10 lat?Trzeba było na 50 z zastrzeżeniem ,że pensje kierowców na tym samym poziomie przez te lata.Co za bzdury.Jeszcze umowa z MPWiK i PGE.Konkurencji brak,przetargu nie trzeba tylko zespół specjalistów wcześniej zebrać i opłacić.Oj łatwo kasę wydawać oczywiście podatników.
Szkoda że `lubelskie mpk jest na opłakanym poziomie w porównaniu z innymi miastami…
Zatrudnia 721 kierowców, a to dobre. Z czego ponad połowa to nie kierowcy, tylko kręći-kółka!
A czemu w tej umowie nie zostało zawarte ze kierowcy będą godnie zarabiać w końcu to oni są motorem napędowym tej firmy prezes do fotki stanął bardzo chętnie a problem pod dywan jak zwykle pod dywan zamiata co najlepiej potrafi no ale jak się zarabia 20tys miesięcznie to ma się daleko w d…e godne zycie kierowców którzy odwalają za niego czarną robote