Ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Przewoził pacjentów na dializy
11:22 31-10-2019
Dzisiaj rano policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie oraz OPP w Lublinie otrzymali informację, że jeden z kierowców wykonujących transport medyczny może posiadać aktualny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna miał kierować pojazdem marki Renault.
Mundurowi na ul. Chodźki zatrzymali pojazd typu bus i sprawdzili siedzącego za kierownicą 39-letniego mieszkańca Lublina. W pojeździe znajdowali się pacjenci przewożeni na dializy, łącznie 6 osób.
Po sprawdzeniu kierującego okazało się, że mężczyzna posiada aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami na okres 2 lat. Co więcej, kierowca nie pierwszy raz nie przestrzegał wyroku sądu. W przeszłości był już zatrzymany za to przestępstwo. Wkrótce 39-latek musi liczyć się z zarzutami. Może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności oraz kolejny zakaz kierowania pojazdami.
(fot. Policja Lublin)
Normalnie przestępca. Policja blysnela bo sam im podjechał.
Śmiech na sali.
Mogę się założyć że jeśli nawet nie miał PJ to lepiej jeździł niż nie jeden co ma
gdybyś czytał coś więcej niż tytuł wiedziałbyś że PJ zabrano mu ze względu na chorobę. I to chyba zmienia postać rzeczy.
A w którym miejscu w artykule napisano, że ma sądowy zakaz ze względu na chorobę? Z uwagi na chorobę następuje zatrzymanie uprawnień na wniosek lekarza i robi to Wydz. Komunikacji.
Mój drogi zakaz miał cofnięty że wzgl na chorobę przez wydział komunikacji, w trakcie go złamał i dostał sądowy, potem złamał sądowy i dostał znowu sądowy i znowu go złamał czyli recydywa. Skoro za nic ma wyroki sądu powinien siedzieć w pierdlu i tyle.
Czyli ratował życie.z narażeniem swego marnego życia.
Teraz pasowałoby się zająć Panem ********** z Lubartowa który jeździ po udarze, gdzie tu odpowiedzialność za innych ludzi. Pozdrawiam
zależy od skutków udaru
niech tłumaczy się jak były poseł- życiowa konieczność. A proces przeciaga aż do wyroku zawiszy
Jaka firma taki kierowca.
Jeden koleś jest po udarze i też jeździ w tej super firmie?.
Dla pracodawcy nie liczy się jakość liczy się ekonomia, a w tej sytuacji najlepszy kierowca to taki który ma coś na sumieniu bo nie będzie się podwyżki domagał.
Podobno oni jeźdzą na żużel.
Jak Pan ****** się dowie to może podpisze umowę z bardziej profesjonalną firmą.
Najgorsze jest to że takie firmy wygrywają przetargi i wożą chorych i wymagających opieki ludzi.
Firma BADZIEW.
Z tego co słyszałem to oni i na sygnale jeźdzą gdzie chcą i kiedy chcą.
Co ciekawsze to na pojazdy uprzywilejowane trzeba mieć papiery, ale w tej firmie pewnie nie trzeba.
Masakra jakaś
A ty z jakiej firmy jesteś koleżanko że tak oczerniasz innych? Bo ja wiem.
Mój drogi zakaz miał cofnięty że wzgl na chorobę przez wydział komunikacji, w trakcie go złamał i dostał sądowy, potem złamał sądowy i dostał znowu sądowy i znowu go złamał czyli recydywa. Skoro za nic ma wyroki sądu powinien siedzieć w pierdlu i tyle.
Niech te 3 lata posiedzi na karnym jeżyku, to może się czegoś nauczy.