Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Dwoje dzieci trafiło do szpitala z objawami zatrucia czadem. Źle się poczuli w trakcie kąpieli

Najprawdopodobniej tlenek węgla był przyczyną zatrucia dwójki dzieci w jednym z mieszkań na lubelskich Bronowicach. Przetransportowano je do szpitala.

Do zdarzenia doszło w niedziele wieczorem w jednym z mieszkań przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Służby ratunkowe zostały powiadomione o zatruciu najprawdopodobniej czadem. Na miejscu interweniowała straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego.

Jak nas poinformowano, podczas kąpieli dwoje dzieci źle się poczuło. Strażacy po sprawdzeniu pomieszczeń wykryli niewielkie stężenie tlenku węgla, który najprawdopodobniej wydobywał się z piecyka do ogrzewania wody. Mieszkanie zostało przewietrzone.

Dzieci zostały przetransportowane do szpitala. Ich stan jest dobry.

60

(fot. lublin112)
2017-11-05 12:31:30

17 komentarzy

  1. Czy rodzice byli trzezwi? Kto przy zdrowych zmysłach zostawia kąpiące się dzieci w wannie z włączonym piecykiem gazowym? Równie dobrze mogły się poparzyć.

    • Nie oceniaj jak niewiesz jestem ich mama i też jestem zatruta bo byłam cały czas z dziećmi w lazience

      • Pogratulować. Drzwi były zamknięte a piecyk chulił pełna mocą? Kiedy Szanowna pani przeprowadzała konserwację lub przegląd piecyka? Kosztuje to grosze w porównaniu ze zdrowiem lub życiem. Nigdy nie należy przebywać w w pomieszczeniu o małej kubaturze z włączonymi palnikami piecyka. Proponuję nie oszczędzać na bezpieczeństwie i zakupić czujnik CO. Koszt ok 100 zł. Studentom z prowincji, tez radzę się zaopatrzyć.

      • jak jesteś ich matką to się dziećmi lepiej zajmij, a nie siedzisz „na Internetach”

      • Pani Natalio , nauczka na całe życie . Udrożnić wentylacje i nie domykać łazienki , niech będzie przewiew .

        • Kolejna/y co wszystkie rozumy pozjadał/a. Za udrożnienie wentylacji odpowiada spółdzielnia mieszkaniowa lub wspólnota. Ich obowiązkiem jest przeprowadzać coroczne kontrole stanu wentylacji.
          Drzwi do łazienki posiadają kratki/otwory wentylacyjne, więc nie muszą być dodatkowo otwarte (chyba, że życzysz sobie dodatkowo przeziębić dzieci w „przewiewie”). I na koniec – awarie się zdarzają i nie mamy często na nie wpływu. Nawet przytoczony wcześniej czujnik CO nie zawsze prawidłowo zadziała! Reakcja Matki była najbardziej prawidłowa z możliwych. Dzieci prawdopodobnie zostały prewencyjnie zabrane do szpitala na obserwację. Zdrowia życzę, a wszystkim hejtującym więcej empatii i mniej agresji!

          • „Przewiew” masz w pustostanie między uszami. Kulturę ci już wywiało a resztkę rozumu widać po komentarzu. Coś tam niby wiesz, ale jest to stanowczo za mało, by mienić się ekspertem. No może dla szwagra.

          • Do Taa…przewiew to ty masz w pustej czaszce. Piecyk caly czas podtrzymuje ogien jak sie otwiera wode ciepla to automatycznie wlacza sie palnik. W tych budownictwach piecyk jest albo w lazience albo w kuchni. Za droznosc ukladow wentylacji odpowiada zarzadca lub spoldzielnia, ciekawe czy byly robione przeglady. Dobrze ze teraz sie ktos tym zainteresuje i pewnie ruszy machina. A pseudo znawcy mieszkajacy w lepiankach i nie majacy takich urzadzen niech zamkna ryje

          • @Dominik Od z górą czterdziestu lat korzystam z takiego dobrodziejstwa na LSM więc do kogo pijesz? Zabierasz głos w sprawach na których się nie znasz. Mówisz o świecy w piecyku? Obecnie, nowe piecyki działają inaczej niż PG4 i odpalają najpierw świecę a póżniej palniki. Mają też o wiele więcej zabezpieczeń.
            „…Za droznosc ukladow wentylacji odpowiada zarzadca lub spoldzielnia, ciekawe czy byly robione przeglady…” Nie tak dawno robiłem remont łazienki na Grażyny na pierwszym piętrze. Okazało się, że przewody spalinowe były drożne tylko do podłogi łazienki. Piecyk lokatora z parteru był podłączony do przewodu montażowego z rurami kanalizacyjnymi. Spaliny z piecyka na parterze odprowadzane były do łazienek na wyższych piętrach. Wiesz co na taki stan rzeczy odpowiedzieli ci co co roku sprawdzają stan wentylacji i urządzeń gazowych? Panie. Piecyk palił ciąg był to znaczy, że wszystko było ok.” Pamiętasz pożar piecyka opisywany na 112? Ten sam blok i też parter. Właściciel przeniósł piecyk do kuchni i podłączył do przewodu montażowego. Miał pecha. Widocznie lokatorzy z wyższych pięter, przy okazji remontów, zlikwidowali kratki na tym kanale i spaliny nie miały gdzie uchodzić. Znajdz choć jeden blok budowany w latach 60-70 gdzie wszystkie kanały spalinowe lub wentylacyjne są drożne. Dorazna partyzantka bo udrożnienie to są ogromne koszta. Sąsiadce mieszkającej pode mną, „fachowcy” przepieli piecyk z przewodów spalinowych do wentylacyjnych. Czekam na kontrolę i sprawdzę czy też jest wszystko „ok”. Ktoś straci uprawnienia jak ma a na pewno ci co skontrolują i podpiszą, że wszystko jest w porządku.

    • Wiele razy jako dziecko kąpałem się przy włączonym piecyku gazowym. Jeżeli jest dobra wentylacja i dopływ powietrza to nie widzę w tym niczego szczególnego. Nie doszukuj się problemu, gdzie go nie ma.

    • Kto przy zdrowych zmysłach zadaje tak głupie pytania?

  2. gdzie to dokładnie jest ?

  3. A na tej samej ulicy w Abaksie można dostać czujki czadu – 100zł i jesteś chroniony…

  4. Ludzie , opamiętajcie , skąd was tyle jadu??? wydarzyło się nieszczęście .

Z kraju