Kompletnie pijany na obwodnicy Lublina. Zatrzymały go barierki
21:54 08-07-2015

Do zdarzenia doszło we wtorek około południa na obwodnicy Lublina. Jadący oplem mężczyzna, na wysokości Elizówki stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na pobocze i uderzyło w metalowe bariery energochłonne. Kierowcy nic się nie stało, wysiadł z auta i usiłował zorganizować sobie pomoc w zabraniu z drogi uszkodzonego pojazdu.
Nie udało mu się to jednak, gdyż świadkowie powiadomili o zdarzeniu policję. Gdy na miejsce dojechał patrol, funkcjonariusze od razu wyczuli od kierowcy woń alkoholu.
-Jak się okazało, mężczyzna był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – tłumaczył nam podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Teraz odpowie za jazdę po pijanemu, za co grozi mu do 2 lat więzienia oraz wysoka grzywna i utrata uprawnień.
(fot. nadesłane)
2015-07-08 21:50:31
Szkoda, że nic mu się nie stało, jednego ****** byłoby mniej.
Chyba to było trochę za ostre
Ale co było za ostre – wódka, czy zakąska???
Popieram Twoją wypowiedź, „ja” – od siebie dodam, że barierki zachowały się prawidłowo, samochodzik na szrot.
I jak się czuć bezpiecznie na drodze… jak takich debili jest pełno… a później giną niewinni ludzie…za kratki dziada !!
Dwa i pół promila! – siada taki za kółkiem w mocnym przekonaniu, że mu się uda – tym razem nie udało się rozwalić zakaprawionego łba. Szkoda – byłaby pewność, że w przyszłości nie zagrozi nikomu.
za przekroczenie prędkości w zabudowanym o 50 km tracisz prawko na 3 miesiące. A tu po pijaku jechał doprowadził do kolizji i co ? GROZI mu dopiero odebranie uprawnień.
EEhh niewiele brakowało ;/ może następnym razem słup, a nie bariera i wtedy już nie wyjdzie w jednym kawałku…
Czy to zdjęcie z obwodnicy? Nie było was tam, nie wiecie jak było na prawdę. Maryja nie zawsze dziewica… zawsze jednak święta, jeżeli chodzi o ocenianie innego, nie siebie.