Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny kierowca nie zauważył znaku STOP. Zderzenie peugeota z fordem na rondzie przy Makro

Po raz kolejny wymuszenie pierwszeństwa przejazdu podczas wjazdu na skrzyżowanie było przyczyną zderzenia pojazdów na rondzie przy Makro w Lublinie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 15 na rondzie Kasprzaka w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Witosa i ul. Krańcowej zderzyły się dwa samochody osobowe: peugeot i ford. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący peugeotem mężczyzna jechał al. Witosa od strony zamku. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu opuszczającemu rondo kierowcy forda. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.

61

60
60

(fot. lublin112, nadesłane)
2018-08-13 16:03:49

10 komentarzy

  1. Najbardziej pechowe miejsce w Lublinie- codziennie są tu wypadki. Może jednak powinna być zainstalowana sygnalizacja.

    • Wszystko wymaga ofiary tutaj niestety rozbija się jeden kierowca ale i jeden idiota

      • Takich „pechowych” miejsc w Lublinie powinno być jak najwięcej!!! Prędkość nieduża więc rzadko komu się coś stanie a skutecznie na kilka tygodni eliminuje się takich ślepaków co nie widzą znaku stopu lub nie potrafią zapamiętać jednej zasady „wjeżdżając na rondo ustąp..”…

  2. To jak zjeżdżam z takiego pseudo ronda to mam podjeżdżać pod rozpędzone auto bo mam pierwszeństwo ? Podobnie na drodze z pierwszeństwem czy na zielonym świetle. A gdzie zasada ograniczonego zaufania, gdzie instynkt samozachowawczy. Ja jak wjeżdżam na to pseudo rondo pod Makro to mam oczy dookoła głowy, przecież wiadomo że tam co dziennie są stłuczki i wypadki. Swoją drogą gościowi co ignoruje doskonale widoczny znak stop powinni automatycznie zabierać prawko.

  3. Tam trzeba mieć oczy dookoła głowy o 6 rano a co mówić w szczycie. Ci co wymuszają powinno im zabierać prawko. Jeżdżę do pracy codziennie i wracam tą samą drogą i widzę co wyprawiają kierowcy. Rano wymuszają kierowcy jadąc od strony Świdnika gdzie zjeżdżając z ronda w kierunku Chemicznej trzeba hamować. Takich powinno się ponownie wysyłać na kursy.

  4. Rondo przy Makro nie różni się niczym innym od rond tego typu nieco dalej w kierunku Świdnika jest podobne i nic sie tam nie dzieje . Po prostu przyciąga drogowych idiotow nie widzę tu innych przyczyn. Ps. Jeżdżę tamtedy codziennie i nie widzę tam problemów zwiazanych z infrastrukturą . A do widoku rozbitych aut sie już przyzwyczaiłem i mam nadzieje ze zaden pacan we mnie nie wjedzie .

  5. Pietrek, stoi napisane, że ford opuszczał rondo, a skoro opuszczał, to jak miał uniknąć zderzenia? Żadnych świateł na tym rondzie! Jest prawidłowo oznakowane i widoczność też jest znośna.

  6. Wcale nie nie zauważył.Tam mało kto zatrzymuje się na STOPIE.Chyba tylko „L”.I to podczas nauki i egzaminie.A potem już tez się nie widzi.

Z kraju