Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziś Święto Chrztu Polski. Obchodzimy również Dzień Ludzi Bezdomnych, Delfina i Patrzenia się w Niebo

Każdego dnia w naszym kraju obchodzone jest jakieś święto. Część z nich jest ogólnie znana, inne zaś dotyczą mało znanych, aczkolwiek dla niektórych niezwykle ważnych rzeczy.

Środa 14 kwietnia to Święto Chrztu Polski. Ustanowione zostało niedawno, gdyż w 2019 roku. Obchodzone jest w rocznicę przyjęcia chrztu przez Polskę. Akt ten datowany jest przez historyków na dzień 14 kwietnia 966 roku. Wtedy to chrzest przyjął książę Mieszko I, co zapoczątkowało proces chrystianizacji ziem polskich. Dzień ten uważa się za symboliczny początek państwa polskiego i kościoła katolickiego w naszym kraju, a więc jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju.

Na kartce z kalendarza umieszczono również Dzień Ludzi Bezdomnych. To nieformalne święto zostało zainicjowane przez twórcę Monaru i Ruchu Wychodzenia z Bezdomności Markot – Marka Kotańskiego. Jego ideą jest zwrócenie uwagi na problemy osób bezdomnych, a także przełamywanie stereotypów dotyczących bezdomności. Chodzi o uświadomienie społeczeństwa, że każdy bezdomny jest człowiekiem, który ma swoją godność.

Z kolei Dzień Delfina przywędrował do Europy ze Stanów Zjednoczonych. Tam od lat delfinaria udostępniają miłośnikom tych ssaków swoje tereny, organizowane są specjalne wystawy, a także konferencje na temat delfinów. Jeżeli zaś chodzi o Dzień Patrzenia się w Niebo, ma on zachęcić społeczeństwo do zatrzymania się na chwilę i docenienia piękna błękitnego nieba, chmur czy też szybujących w powietrzu ptaków.

(fot. Jan Matejko [Public domain]/Wikimedia Commons)

8 komentarzy

  1. A kiedy wypada dzień obciętego paznokcia małego palca lewej stopy?

  2. kto wymyśla takie kretynizmy?

    • podobny do tego co pisze: dzień „Patrzenia się w Niebo”….
      po co to „się”…?
      polonistą nie jestem ale nie można by było napisać po prostu „dzień patrzenia lub spoglądania w niebo”

  3. Święto Chrztu Polski i potem rozwój tradycji na który powołują się hierarchowie. Czyli zabójstwa,wyzysk,tytuły szlacheckie dla biskupów,wynajdywanie czarownic. Tylko szkoda że prawdziwego Boga w nim mało.

    • Trzeba wam wiedzieć, że małżeństwo było zawsze podejrzane dla Kościoła. W najlepszym razie widziano w nim „lekarstwo na pożądliwość”, takie mniejsze zło, niech tam już ludzie barłożą w domowym zaciszu, bo inaczej będą się na siebie rzucać na ulicy. Łaźnie publiczne (bo prawie nikt nie miał prywatnej) – pozamykać. Oczywiście nie ma mowy o antykoncepcji, a nawet w średniowieczu były skuteczne ziółka. Tak skuteczne, że jedno z nich wyzbierano do zera jeszcze w czasach rzymskich. Teraz wpiera się nam, że tzw. kalendarzyk małżeński to metoda naturalna. Coś tam na temat dni płodnych wiedzieli już Egipcjanie, ale naukowo zostało to opracowane 100 lat temu przez japońskich lekarzy. Chodziło o precyzyjne wyznaczenie dni płodnych u japońskich kobiet, tak aby japoński żołnierz nie musiał brać miesiąca urlopu na spłodzenie potomstwa, tylko kilka dni. Tzw. „dni niepłodne” to skutek uboczny tej metody, bardzo zawodny zresztą, gdyż owszem, można za pomocą odpowiednich urządzeń precyzyjnie określić, czy kobieta jest w danym momencie płodna, nie wiemy jednak jak długo plemniki przeżyją w jej drogach rodnych, a może to być nawet 10 dni. I tak oto za sprawą ograniczenia, wynaturzenia normalnej sprawy, jaką jest regularne współżycie, Kościół strzelił sobie w kolano, a nawet odstrzelił obie nogi. Nie byłoby przecież tzw. rewolucji seksualnej 50 lat temu (a co za tym idzie lewactwa), gdyby spowiednicy i kaznodzieje nie włazili z butami do małżeńskiego łóżka. Zachłanność czy sybarytyzm to tylko drobne grzeszki poboczne kleru, przy tym co zrobili wierzącym ludziom – w czasach, gdy jeszcze przejmowano się tymi „naukami”.

  4. Dzień spoglądania (z podziwem) w męskie gaciory- swoje, a lewactwo w cudze.

  5. Jest też takie święto: „Dzień bycia ofiarą rządów PiS”. Ten dzień jest …co dzień.

  6. świetować dzień gdy czarne pijawki zaczely pic krew Polaków.

Z kraju