Piątek, 14 lutego 202514/02/2025
690 680 960
690 680 960

Duża awaria ciepłownicza w Lublinie. „Para wydobywa się spod ziemi” (wideo, zdjęcia)

Wczoraj doszło do awarii ciepłowniczej w rejonie ul. Armii Krajowej oraz ul. Jana Pawła II. Miejscami spod ziemi wydobywa się para wodna. Obecnie trwają prace nad usunięciem awarii. Występują problemy w dostawie ciepła do dwóch dzielnic Lublina.

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. informuje, że mogą wystąpić zakłócenia w dostawie ciepła oraz ciepłej wody w dzielnicach Węglin Południowy i Czuby Południowe. Jak wyjaśnia LPEC, powodem tego jest usterka w sieci ciepłowniczej, która wymaga koniecznej zmiany rejonów zasilania lubelskich elektrociepłowni.

Zakłócenia mogą mieć charakter obniżonych parametrów ciepłej wody. Przedsiębiorstwo przeprasza mieszkańców za wszelkie niedogodności i zapewnia, że trwają obecnie prace, aby przywrócić normalne warunki dostaw ciepła w możliwie najkrótszym czasie. Mieszkańcy proszeni są o cierpliwość, ponieważ cały czas trwają prace nad usunięciem awarii

Są one prowadzone m.in. rejonie ul. Armii Krajowej. Od naszego Czytelnika otrzymaliśmy również nagranie, na którym widać, jak para wodna wydobywał się wczoraj rano spod ziemi w rejonie ul. Jana Pawła II. Podobne obrazki nadal można zauważy w rejonie ul. Armii Krajowej.

AKTUALIZACJA 

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. informuje, że w dniu 22.10.br. (wtorek) z powodu usterki sieci ciepłowniczej i koniecznej zmiany rejonów zasilania lubelskich elektrociepłowni mogą wystąpić zakłócenia w dostawie ciepła i ciepłej wody w dzielnicach: Węglin Południowy, Czuby, Rury (LSM), Śródmieście i Wieniawa. Zakłócenia w postaci obniżonych parametrów ciepłej wody mogą potrwać do godzin popołudniowych.

Wideo nadesłane

Zdjęcia lublin112.pl

5 komentarzy

  1. Najprawdopodobniej nie jest to awaria, po prostu LPEC idąc z duchem czasu montuje AI w chmurze!

  2. Kiedy to naprawia? Po 19 i dalej brak ciepłej wody.

  3. Wody nie było do godziny 20.30, a spółdzielnia policzy zużycie c.w. LPEC też mógłby zadbać o swoje zasoby w sezonie letnim, mniej byłoby takich kwiatków

  4. Nic nie zginie, za straty na przesyle zapłacą spółdzielnie na końcu linii, prawda LPEC?

Dodaj komentarz

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia