– Droga po przebudowie, a na posesji wody po kolana
17:34 19-07-2018
O sytuacji na jednej z posesji przy ul. Głuskiej zaalarmował nas Czytelnik i przesłał nagranie, na którymi widać poważny problem z niewłaściwym odwodnieniem ulicy. Pan Jerzy nagrał jak woda z rozlewiska na ulicy wdziera się na posesję. Jak mówi, w mieszkaniu było wody po kolana.
O całą sytuację zapytaliśmy Urząd Miasta Lublin, dlaczego na niedawno zmodernizowanej ulicy pojawił się tak duży problem.
– Wydział Gospodarki Komunalnej po otrzymaniu poniższej interwencji sprawdził kanał deszczowy. Instalacja jest czysta i pracuje dobrze. Problem z przepełnieniem się wpustu mógł wystąpić po bardzo obfitych opadach deszczu, co zdarza się także w innych miejscach. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że posesja o nr. 169 położona jest poniżej poziomu drogi, co sprawia, że woda grawitacyjnie na nią spływa. Od momentu zrealizowania zadania polegającego na przebudowie ul. Głuskiej (2013 r.) jest to pierwsza interwencja. W takich przypadkach najlepiej nie czekać aż woda dostanie się do budynku, tylko interweniować w MPWiK – czytamy w odpowiedzi Karola Kieliszka z Urzędu Miasta Lublin.
Pan Jerzy pisze, że taka sytuacja miała miejsce już drugi raz w tym tygodniu. Droga została przebudowana, a woda przelewa się przed chodnik na posesję. Biorąc pod uwagę fragment ulicy w obniżeniu, odwodnienie powinno zostać zaprojektowane, tak aby miało większą przepustowość. W chwili obecnej, przy kolejnych tak obfitych opadach sytuacja będzie się powtarzać.
2018-07-19 17:11:42
(fot. wideo nadesłane)
zamiast stać kilka worków z piachem zaradziło by problemowi
Bo piasek, worki i łopatki leżą w każdym ogródku i czekają na ulewę.
no wlasnie dzis wody bylo tyle ze mi cale podwozie przemoklo , az musialem wlaczyc dmuchawe zeby wysuszyc swoja e60 535d hehehe ale teraz wyglada lepiej niz z salonu
bimmber rolka papieru toaletowego jest mądrzejsza od ciebie przynajmniej wie że trzeba się rozwijać
Do właścicieli Alfa Romeo 159, nie jeździmy tam po deszczu. Pamiętajmy o umiejscowieniu filtra powietrza w naszych samochodach. Przejazd po takiej wodzie=śmierć silnika.