Brutalny atak na rowerzystę w Lublinie. Dziś zapadnie decyzja, co dalej z zatrzymanymi (zdjęcia)
10:29 30-12-2024 | Autor: redakcja

Jak już informowaliśmy, do pobicia doszło w minioną sobotę wieczorem na ul. Zamojskiej w Lublinie. Zaalarmowani o wszystkim policjanci, w ciągu kilku minut pojawili się na miejscu zdarzenia. Interweniował również zespół ratownictwa medycznego, ponieważ pobity rowerzysta wymagał pomocy medycznej.
– Jak się okazało, 45-latek został zaatakowany, gdy razem ze znajomą jechali po chodniku na rowerach. To najprawdopodobniej nie spodobało się 3 mężczyznom stojącym przy kamienicy na przystanku. Agresorzy najpierw słownie, a później fizycznie zaatakowali 45-latka. Sprawcy powalili mężczyznę na ziemię i pobili. Pokrzywdzony doznał urazu głowy i trafił do szpitala – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Policjanci szybko zatrzymali napastników podejrzanych o udział w zdarzeniu. Mężczyźni w wieku 37, 46 i 52 lat trafili do policyjnej celi.
– Dziś będą doprowadzani do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty pobicia. Tam też zapadnie decyzja o zastosowaniu środka zapobiegawczego. Za pobicie grozi kara do 5 lat więzienia – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Galeria zdjęć




Zmiana narracji redakcji pod wpływem rowerowych terrorystów ? A gdzie info, że rowerzyści byli pijani ?
A co to wnosi do sprawy? Pijaną osobę, czy osobę z rowerem można w trzech skatować na ulicy?
Za jazdę rowerem po chodniku jest mandat. Za mocne pobicie idzie się siedzieć.
Żadnej zmiany narracji nie ma. Wystarczy przeczytać poprzedni tekst, do którego jest dodany odnośnik. Jest w nim wyraźnie o nietrzeźwości uczestników.
Pozbierałes się z tego wczorajszego zdarzenia? Na przyszłość nie jeździj chodnikami. 🤣
Jak to co zrobić, dać po orderze za zatrzymanie moczymordy na rowerze nieznającego przepisów i puścić do domu.
A skąd wiadomo, że to nie rowerzysta zaatakował? Bo finalnie mocniej oberwał? Mocny osąd ze strony redakcji…
W którym miejscu ten osąd?
Jest zdecydowana różnica pomiędzy „bójka pieszych i rowerzystów” a „brutalny napad na rowerzystę”.
Polecamy komentowaną treść, nie tylko tytuł. Poza tym nigdzie nie jest tak napisane…„bójka pieszych i rowerzystów”…
Nie dosłownie bójka, ale jest to w tytule poprzedniego artykułu: „Rowerzyści starli się z pieszymi”.
Co byście nie pisali, to „wydźwięk” tego artykułu jest już zdecydowanie inny niż poprzedniego.
Tu już wyraźnie daję się odczuć sugestię, że jedynymi winnymi są pieszy.
Nie ma żadnej sugestii, jest relacja zdarzenia.
zdecydowanie tytuł sugeruje z jakim zdarzeniem mamy do czynienia. Bójka czy starcie to zupełni co innego niż brutalny atak….
Będę komentował tytuł, bo to on ściąga ludzi do artykułu i jest widoczny na stronie głównej, nawet gdy się artykułu nie czyta. I to w tytule jest osąd, z którym mam problem.
A to, że inny jest wydźwięk tytułu, a inny samego artykułu, jeszcze gorzej świadczy o jakości redakcji…
Czyta się całość, a nie tylko tytuły.
uczciwie trzeba jednak przyznać , że tytuły często wprowadzają w błąd.
zgadzam się z opinią czytelnika.
podejrzewam, że celowo
Stronniczy artykuł, sprawcy szybko zostali zatrzymani? Przecież nigdzie nie odchodzili, cały czas byli na miejscu zdarzenia! Rowerzyści byli pijani, jechali chodnikiem pomimo ścieżki rowerowej! Może to rowerzysta zaatakował?
J zgubiłem w nazwie.
Odchodzili, jeden z podejrzanych mężczyzn się oddalił. Miejmy nadzieję, że prawdę pokaże nagranie z kamery, która jest w bramie.
Oj stronnicza redakcjo. Cytaty z poprzedniego artykułu:
„Bójka na ul. Zamojskiej. Rowerzyści starli się z pieszymi” oraz
„Piesi uczestnicy bójki nie uciekali. Zrelacjonowali też policjantom okoliczności całego zajścia. Obecnie mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat.
Wiadomo już jednak, że dziś ich przesłuchanie nie będzie możliwe. Wszyscy bowiem są pijani. To samo dotyczy rowerzystów, którzy także znajdują się pod wpływem alkoholu”
Czy naprawdę musicie szukać jakiś teorii spiskowych. W materiale jest odnośnik do wczorajszego tekstu, dzisiejszy to tylko uzupełnienie. Oraz wypowiedzi przedstawicieli policji.
A to że rowerzyści byli pijani to ani słowa?
And justice for all ,czy poszkodowany dostał mandat za jazdę pod wpływem???
Za darmo nie dostał zwrócili mu pewnie uwagę że pochodniku się nie jeździ, że jest droga dla rowerów obok a znając życie to rowerzysta stał się agresywny!!! A i skąd wiadomo że rowerzysta został powalony na chodnik a nie że sam się przewrócił w końcu pijany był?! takie teorie pewnie po jego zeznaniach przypomnijmy że niby sprawcy czekali na przyjazd Policji więc może jednak było odwrotnie?
No jaka nagła zmiana w ocenie sytuacji przez redakcję…. To już jest brutalny atak na świętych rowerzystów. Gra słów a jak wiele znaczy. Nie ładnie ze strony redakcji bardzo nieładnie. Po oczach aż bije jawna stronniczość. W domyśle redakcja już wydała wyrok w sprawie. Jeszcze nie widomo oficjalnie tak na prawdę kto kogo zaatakował i w rzeczywistości nie znamy przebiegu całego zdarzenia a już jest mowa o brutalnym ataku na rowerzystów. Skąd taka nagła zmiana? A może to właśnie rowerzyści sprowokowali to zdarzenie i atak miał miejsce ze strony rowerzystów który to potem skończył się dla nich fatalnie. Faktem niezaprzeczalnym jest jedno gdyby stosowali się do przepisów i byli ok czyli po zwróceniu uwagi grzecznie przeprosili i zjechali by na pas ruchu dla rowerów do zdarzenia by nie doszło.
Nie, nikt nie wydał wyroku. Prosimy czytać uważniej.
Rowerzystów nie powinno być na chodniku… Jeżeli nie mieli pod opieką dziecka na rowerze do 11 roku życia, lub nie było intensywnych opadów, nie mieli prawa jechać po chodniku! Inna sprawa, to chamskie zachowanie, obraźliwe gesty czy wyzwiska jednej że stron. Tak czy inaczej naruszono nietykalność i pobito człowieka. A to już nie tylko mandat ale karne zarzuty.
Rowerem po chodniku nie można. Ale samochodem można?
Franiu coś ostatnio na l112 nie pisze, może to on był tym rowerzystą…
Nie. To nie ja. Nie jeżdżę rowerem po chodniku. Po zmroku też rzadko. W warunkach oblodzenia też wyjątkowo.
Stare chłopy, a ja myślałem, że to jakieś małolaty o co najmniej 20 lat mlodsze piszę o sprawach pobicia i rowerzyście…