Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Będzie blokada lubelskiego dworca? Przewoźnicy protestują przeciwko kolejnym opłatom i podziałom na lepszych i gorszych AKTUALIZACJA

Warunki jak z PRL-u a opłaty jak na nowoczesnych dworcach – tak przewoźnicy określają działania spółki Lubelskie Dworce, która zarządza lubelskim dworcem przy al. Tysiąclecia. Wszystko w związku z wprowadzaną podwyżką za parkowanie autobusów.

Przewoźnicy korzystający z dworca przy al. Tysiąclecia w Lublinie rozpoczęli protest i zapowiadają jego blokadę. Powodem jest wprowadzenie nowych zasad parkowania na tym terenie. Do tej pory przewoźnicy oprócz licznych opłat za korzystanie z dworca płacili za tzw. oczekiwanie na podjazd na stanowisko. Kierowca autobusu, który przyjechał z trasy, zanim ruszył w kolejny kurs musiał odbyć wymaganą przerwę. Spółka pobierała więc opłaty za parkowanie. Większość przewoźników wykupiła abonamenty miesięczne, za które płacili około 100-200 złotych miesięcznie.

Od września zostały one zlikwidowane, kierowcy musieli więc uiszczać opłatę po kilka złotych za każda godzinę parkowania. To w skali miesiąca wynosi przewoźników nawet kilkanaście razy więcej niż do tej pory. Dlatego dworzec opustoszał. Busy parkują gdzie się tylko da, na pobliskiej stacji paliw, na sklepowych parkingach czy też na sąsiednich uliczkach. Spółka szybko zareagowała na wzburzenie przewoźników obiecując, że niebawem abonament na parkowanie powróci. Tak się też stało, jednak nowa cena jaka została ustalona jest ponad dwukrotnie wyższa niż dotychczas.

– Tu nie tylko chodzi o te 200 czy 300 złotych więcej, które musimy zapłacić, ale o pazerność spółki, która ciągle wprowadza kolejne zmiany uderzające w tych, którzy ją utrzymują. Podliczając wszystkie opłaty, każdy z nas płaci dworcom co miesiąc kilka tysięcy złotych. Są też więksi przewoźnicy, którzy zostawiają nawet kilkanaście tysięcy złotych. W zamian za to nasyła się na nas ochronę, przegania z miejsca na miejsce i ciągle żąda więcej pieniędzy. Do tego zaczyna się dzielenie na lepszych i gorszych. Jednym zezwala się na stawanie na środku placu manewrowego a innych wygania. A przecież jeszcze niedawno stały tu wszystkie autobusy i nikt nie narzekał – tłumaczy nam jeden z przewoźników.

-Nam się tłumaczy, że zgodnie z regulaminem nie można tutaj się zatrzymywać, że jest to niebezpieczne, a innym się pozwala – dodaje. Zgodnie z nowym zarządzeniem spółki Lubelskie Dworce, od 1 października opłata miesięczna za jeden bus wynosi 100 złotych a autobus 150 złotych. Właściciele firm przewozowych mogą wykupić też abonament firmowy, który kosztuje 500 złotych bez względu na liczbę pojazdów. – Do tej pory płaciłem za to 200 złotych, wyraźnie widać, że opłata wzrosła o 150 procent – dodaje nasz rozmówca. Ponieważ przewoźnicy nie mogą się porozumieć z władzami spółki, zapowiedzieli akcję protestacyjną. Miała się ona rozpocząć w miniony piątek jednak została przełożona na ten tydzień. -Musimy wszystko uzgodnić a potem wszyscy przyjedziemy na dworzec i przekażemy jasno i wyraźnie co sądzimy o takich działaniach spółki – kończy nasz rozmówca.

AKTUALIZACJA

Jak wyjaśnia Magdalena Kaczanowska rzecznik prasowa spółki Lubelskie Dworce S.A. do tej pory przewoźnicy za parkowanie pojazdów na dworcu płacili abonament miesięczny w kwocie 200 zł za busa i 300 zł za autobus. Od września abonamenty zostały czasowo zawieszone, o czym przewoźnicy zostali poinformowani. Spółka zaplanowała już wcześniej, iż od 1 października 2016 roku obniży ceny abonamentowe za parkowanie: dla busów do 100 zł miesięcznie, dla autobusów do 150 zł oraz wprowadzi elastyczne abonamenty firmowe.

(fot. lublin112)
2016-09-19 20:35:14

11 komentarzy

  1. Zaczyna się obarczanie prowadzących działalność gospodarczą w celu ściągnięciu jak najwięcej pieniędzy w celu spłacania długów miasta za fanaberie włodarzy Koziego Grodu. Ciekawe ilu będzie prowadzić jeszcze działalność po nowym roku w mieście przyjaznym przedsiębiorczości.

    • Jeszcze jakbyś nam wytłumaczył co wspólnego (oprócz położenia geograficznego i nazwy) mają Lubelskie Dworce S.A. z Lublinem…

      • Czy to nie Lubelski Dworzec S.A. obsadzony jest POwcami jak np. Prezes Zarządu Mariusz Grad, kuzyn kolejnego POwca, Aleksandra Grada?
        Czyli działania jakie podejmują nie są podobne do Warszawskiej patologii Bufetowej Gronkowiec-Walec z tzw. czyścicielami kamienic, tylko w Lublinie czyściciele dworców?? 😀
        Jaka partia większościowa zadłuża Lublin?
        Tylko pytam…

        • Ty lepiej zobacz jaka partia zadluza kraj i to w skali gierkowskiej, w Lublinie sa inwestycje i ciagle idzie ku lepszemu i oby tak dalej.

  2. Kiedyś też jeżdżąc do pracy w centrum nie musiałem płacić za parkowanie. Nie podoba się to won do swoich kozich wólek. Te zaszczane i zasra… busy nie są potrzebne mieszkańcom lublina.
    Miał być protest i co ? Jak się dowiedzieli że ITD przyjedzie masowo sprawdzać stan techniczny to odrazu odwołali.

    • To prawda, że busy to transport idealnych dla tzw. „uchodźców”, to zupełnie inne kwestie, a ciekawe kto nasłał ITD na nich w dniu zakładanego strajku? 😀 Takie pytanie retoryczne…

    • ITD i policja zawsze psują zabawę, tak samo przyjeżdżają na nielegalne wyścigi i wlepiają mandaty oraz zatrzymują dowody przetuningowanych aut. 😉

    • Oczywiście że są potrzebne. Ludzie z wiosek czy mniejszych miast na zakupy tu przyjeżdżają. A co napędza gospodarkę? handel.

    • ojoj, objawił się Pan z Lublina. Niby busy do Lublina z okolicznych miejscowości są takie złe, ale już te, jeżdżące z Lublina do Warszawy to bardzo ważne są 😀 Każdy musi sobie znaleźć kogoś, kogo uzna za gorszego od siebie 😀

      • tu chodzi o to, że warunki w tych busach pozostawiają wiele do życzenia o czym świadczy tym bardziej ucieczka z zakładanego miejsca strajku

  3. Chyba jest coś na rzeczy bo busy zaczęły parkować na ul. Ruskiej gdzie obowiązuje zakaz parkowania po dawnych przystankach. Trochę to mylące bo na jezdni namalowane są pasy P-17 (Linia przystankowa) no i ten zakaz parkowanie bez żadnej tabliczki a więc dla wszystkich pojazdów. Ratusz znowu kombinuje.

Z kraju