Alarm bombowy w jednym z lubelskich komisariatów. Przyczyną była nieszczęśliwa miłość
07:04 06-03-2017
Zdarzenie miało miejsce na początku listopada ub. roku. O godzinie 4 w sobotni poranek, na numer alarmowy policji zadzwonił mężczyzna i poinformował, że na terenie IV Komisariatu Policji przy ulicy Zana w Lublinie podłożył ładunek wybuchowy, który niebawem eksploduje. Jak zawsze w tego typu przypadkach wszczęte zostały odpowiednie procedury sprawdzające.
Jednocześnie sprawą zajęli się kryminalni, którzy rozpoczęli poszukiwania osoby zgłaszającej zagrożenie. Cały budynek, w którym mieści się komisariat, został dokładnie przeszukany. Nic podejrzanego nie znaleziono. Szybko też ustalono, że sprawcą fałszywego alarmu jest 28-letni mieszkaniec Lublina. Niebawem został on zatrzymany.
Prokuratura przedstawiła Wojciechowi R. zarzut wywołania fałszywego alarmu bombowego a tym samym stworzenia zagrożenia dla przebywających w środku osób. Sprawę skierowano do sądu. Podczas rozprawy 28-latek złożył zeznania, z których wynikało, że całe zdarzenie było spowodowane nieszczęśliwą miłością.
Mężczyzna tłumaczył, że zakochał się w kobiecie, która nie odwzajemniła jego uczucia. Gdy dowiedział się, że nie zostaną parą, postanowił się na niej zemścić. Zadzwonił na policję i poinformował, iż w jej mieszkaniu znajdują się narkotyki. Kiedy nie dostrzegł radiowozu stwierdził, że funkcjonariusze zlekceważyli jego zgłoszenie. Wtedy to złość przeniósł właśnie na policjantów i wpadł na pomysł wywołania alarmu bombowego.
Mężczyzna przyznał się do winy jak też przeprosił za swoje zachowanie. Został skazany na 7 miesięcy pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl)
2017-03-05 21:30:54
I jak tu nie wierzyć w intuicję kobiecą . Brawo dziewczyno ! Ten art. pokazuje z jakim idiotą mogłabyś zmarnować sobie życie .
Tak ją kochał że do więzienia za narkotyki chciał wsadzić….to dopiero miłość…. Kretyn
Spoko , mógł ją pobić a potem o nękanie podać ….
idiota nie wie ze nie dzwoni sie z komorki w takiej sprawie lol? niezly imbecyl
Wysadzic to by mogl komisariat na okopowej, tam pracuja ******