Tragicznie w skutkach zakończyła się dla mieszkańca Lublina próba przebiegnięcia przez dwupasmową al. Witosa w Lublinie. Został potrącony, zginął na miejscu.
standard . przelatują tam do marketów albo wcześniej dresy do swoich dziupli
Dżaga
Czy to skoda DW ? Lubelski malolatkowoz ?
Jadacylewympasem
Nie podam Ci blach. Ale zupełnie inaczej jak myślisz.
T
Przeciez widać naklejkę na szybie. LU 94…
Aleks
tym to sposobem dwie rodziny będą miały doprawdy wspaniałe święta
fklasjflaskjlgjas587935
W tamtym miejscu to normalne, nie raz widziałem przebiegających w ciemnościach pieszych. Ostatnio była to jakaś kobieta, przebiegała przez jezdnię praktycznie w ogóle nie widoczna.
Miasto mogłoby pomyśleć o przejściu podziemnym lub kładce w tamtym miejscu. Inne opcję w grę nie wchodzą.
1
moze jakies radary czujniki zaczac montowac w autach zamiast inteligentnego systemu parkowania mysle ze bylby o wiele przydatniejszy system ostrzegania przed bladzocym pieszym i pomocny w szczegolnie w nocy a obecna technika na to pozwala
DENIS
W wyniku potrącenia, mężczyzna stracił nogę
abc
przejeżdżałem tam jak on stał przy drodze, ruszyłem pierwszy ze świateł, a przede mną była pusta droga więc mógł wtedy przejść jak nikt nie jechał, a on stał przy jezdni. Moim zdaniem mogło to być samobójstwo
kamil
i zaczyna sie filozofia…. :/ tak, wracal do domu z pracy i ot tak na zabojstwo go wzielo…. lecz się!
Nie znasz strefy ekonomicznej i osiedla felin – nie wypowiadaj sie! W TYM MIEJSCU JUZ DAWNO POMINNA BYC KLADKA! tam przechodzi mase ludzi bo niby jak maja przechodzic??? jak mieszkaja z jednej strony na Felinie a na wprost w strefie maja prace, do najbliższego przejscia trzeba zapieprzac az do Doświadczalnej czyli naginac w jedna a pozniej w druga strone co w sumie daje narzucenia 1,6 km z buta (niedowiarkom polecam sprawdzic sobie na jakiejs mapie)
Droga redakcjo, jesli macie taka możliwosc napiszcie artykuł o braku kładki w tym miejscu, na Felinie mieszka mase ludzi którzy pracuja na strefie, taka kładka byłaby zbawieniem i nie gineliby ludzie. A strefa ekonomiczna się rozrasta i zatrudnia coraz wiecej pracowników.
Ss
Też miał pomysł, żeby przebiegac w tym miejscu i to jeszcze w nocy.
on
Ciekawe kto zapłaci za naprawę uszkodzonego auta. Z ZUSu pójdzie? Może odliczą z pogrzebowego.
OLLO
Widać że gówno wiesz, istnieje coś takiego jak „Fundusz Gwarancyjny” jako że nie wiesz nic na ten temat to nieco ci przybliżę, wszelkie odszkodowania pokrywa właśnie ten fundusz, a ubezpieczyciel jest tylko pośrednikiem, koszta takiej akcji jeśli nikt nie zginie osiągają nawet i po 500 tyś zł, jak jest natomiast ofiara śmiertelna to nawet i po 2mln zł, dodam że gdy sprawca jest pijany pokrywa koszty ze swojej kieszeni, a dokładniej polega to na tym że poszkodowanym odszkodowania wypłaca fundusz gwarancyjny, a później od „ściąga” wszystko ze sprawcy, tylko z dużym procentem. Ubezpieczyciel wypłaca bardzo mały procent odszkodowań, nikt by nie chciał ubezpieczać komuś pojazdu jak by miał wypłacić taką kasę w razie czego, bo szybko by zbankrutowali, a wypadków na drogach jest mnóstwo.
Miejsce jakoś znajome :-/
standard . przelatują tam do marketów albo wcześniej dresy do swoich dziupli
Czy to skoda DW ? Lubelski malolatkowoz ?
Nie podam Ci blach. Ale zupełnie inaczej jak myślisz.
Przeciez widać naklejkę na szybie. LU 94…
tym to sposobem dwie rodziny będą miały doprawdy wspaniałe święta
W tamtym miejscu to normalne, nie raz widziałem przebiegających w ciemnościach pieszych. Ostatnio była to jakaś kobieta, przebiegała przez jezdnię praktycznie w ogóle nie widoczna.
Miasto mogłoby pomyśleć o przejściu podziemnym lub kładce w tamtym miejscu. Inne opcję w grę nie wchodzą.
moze jakies radary czujniki zaczac montowac w autach zamiast inteligentnego systemu parkowania mysle ze bylby o wiele przydatniejszy system ostrzegania przed bladzocym pieszym i pomocny w szczegolnie w nocy a obecna technika na to pozwala
W wyniku potrącenia, mężczyzna stracił nogę
przejeżdżałem tam jak on stał przy drodze, ruszyłem pierwszy ze świateł, a przede mną była pusta droga więc mógł wtedy przejść jak nikt nie jechał, a on stał przy jezdni. Moim zdaniem mogło to być samobójstwo
i zaczyna sie filozofia…. :/ tak, wracal do domu z pracy i ot tak na zabojstwo go wzielo…. lecz się!
Nie znasz strefy ekonomicznej i osiedla felin – nie wypowiadaj sie! W TYM MIEJSCU JUZ DAWNO POMINNA BYC KLADKA! tam przechodzi mase ludzi bo niby jak maja przechodzic??? jak mieszkaja z jednej strony na Felinie a na wprost w strefie maja prace, do najbliższego przejscia trzeba zapieprzac az do Doświadczalnej czyli naginac w jedna a pozniej w druga strone co w sumie daje narzucenia 1,6 km z buta (niedowiarkom polecam sprawdzic sobie na jakiejs mapie)
Droga redakcjo, jesli macie taka możliwosc napiszcie artykuł o braku kładki w tym miejscu, na Felinie mieszka mase ludzi którzy pracuja na strefie, taka kładka byłaby zbawieniem i nie gineliby ludzie. A strefa ekonomiczna się rozrasta i zatrudnia coraz wiecej pracowników.
Też miał pomysł, żeby przebiegac w tym miejscu i to jeszcze w nocy.
Ciekawe kto zapłaci za naprawę uszkodzonego auta. Z ZUSu pójdzie? Może odliczą z pogrzebowego.
Widać że gówno wiesz, istnieje coś takiego jak „Fundusz Gwarancyjny” jako że nie wiesz nic na ten temat to nieco ci przybliżę, wszelkie odszkodowania pokrywa właśnie ten fundusz, a ubezpieczyciel jest tylko pośrednikiem, koszta takiej akcji jeśli nikt nie zginie osiągają nawet i po 500 tyś zł, jak jest natomiast ofiara śmiertelna to nawet i po 2mln zł, dodam że gdy sprawca jest pijany pokrywa koszty ze swojej kieszeni, a dokładniej polega to na tym że poszkodowanym odszkodowania wypłaca fundusz gwarancyjny, a później od „ściąga” wszystko ze sprawcy, tylko z dużym procentem. Ubezpieczyciel wypłaca bardzo mały procent odszkodowań, nikt by nie chciał ubezpieczać komuś pojazdu jak by miał wypłacić taką kasę w razie czego, bo szybko by zbankrutowali, a wypadków na drogach jest mnóstwo.