Środa, 06 listopada 202406/11/2024
690 680 960
690 680 960

11 lat temu zginął na służbie. „Każdy z nas będzie pamiętał go jako wspaniałego człowieka, policjanta i przyjaciela”

W niedzielę mija 11 lat od śmierci asp. Tomasza Skowronka, który zginął na służbie. Funkcjonariusz ruchu drogowego KMP w Lublinie zginął tragicznie 13 października 2013 r. w wypadku, do którego doszło na ul. Nadbystrzyckiej. Tragiczna śmierć funkcjonariusza poruszyła wszystkich policjantów lubelskiego garnizonu oraz mieszkańców miasta.

Do tego tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano 13 października 2013 r. na ulicy Nadbystrzyckiej w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że policyjny motocykl zderzył się z taksówką. Jak wówczas ustalili mundurowi, wyjeżdżający z zatoczki autobusowej kierowca taksówki, zajechał drogę i doprowadził do zderzenia z policyjnym motocyklem. Kierował nim asp. Tomasz Skowronek policjant Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie.  Pomimo przeprowadzonej reanimacji, policjant zginął na miejscu zdarzenia.

– Asp. Tomasz Skowronek miał 37 lat, w Policji służył ponad 14 lat. Większość tego czasu pracował w ruchu drogowym. Wykonując obowiązki służbowe, wykazywał profesjonalizm i zaangażowanie, był dobrym, skutecznym, zdyscyplinowanym, sumiennym i odważnym policjantem w działaniach. Prowadził szkolenia z zakresu bezpiecznych zachowań na drodze dla dzieci i młodzieży, a także z zakresu bezpiecznej jazdy motocyklem służbowym dla policjantów. Za osiągane wyniki w służbie był wielokrotnie nagradzany przez przełożonych – wspomina policjanta podkomisarz Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Podkomisarz Kamil Karbowniczek dodaje, że asp. Tomasz Skowronek zawsze był aktywny i życzliwy. Nie prosił o pomoc, ale sam z przyjemnością pomagał innym. Był zawsze spokojny i uśmiechnięty. W pracy był lubiany i doceniany przez przełożonych. Umiejętnie godził służbę w Policji, miłość do rodziny i zainteresowania. Jego ogromną pasją łączącą się ze służbą w Policji były motocykle.

– Tragiczna śmierć naszego kolegi poruszyła wszystkich funkcjonariuszy lubelskiego garnizonu oraz mieszkańców miasta. Dla rodziny, przyjaciół i policjantów, którzy z nim pracowali, były to bardzo trudne chwile. Każdy z nas będzie pamiętał go jako wspaniałego człowieka, policjanta i przyjaciela. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci! – dodaje podkomisarz Kamil Karbowniczek.

82 komentarze

  1. Jak można napisać że każdy 🤦 ja go nie znałem 🤷 kto to wogóle był?🤔

  2. Pamiętam ten dzień i ten wypadek na ul. Nadbystrzyckiej. Srebrny ford focus z kogutem TAXI. Mam przed oczami zdjęcia z gazet. Ogromny żal.

Dodaj komentarz

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia