Zderzył się z łosiem, wjechał w zaparkowanego fiata. Zwierzę nie przeżyło
20:21 09-11-2016
Każdego roku w okresie jesiennym wzrasta ilość zdarzeń drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny. Związane jest to z przemieszczaniem się zwierząt i okresem godowym, przypadającym na miesiące jesienne. Zwiększona aktywność oraz migracje powodują, że dzikie zwierzęta pojawiają się na drogach. Zderzenie pojazdu osobowego np. z łosiem może mieć tragiczne skutki. Często takie spotkanie kończy się na obrażeniach ciała podróżnych lub śmiercią zwierzęcia.
Do groźnego zdarzenia doszło w miejscowości Żłobek w gminie Włodawa. Po godzinie 10 mężczyzna kierujący audi poruszał się drogą łączącą Okuninkę z Sobiborem. Trasa ta przebiega przez las. W pewnym momencie na drogę wyszedł łoś.
Kierowca starał się uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, odbił kierownicą zjeżdżając na pobocze. Manewr nie powiódł się i pojazd uderzył w łosia, a także w zaparkowanego fiata. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez obrażeń, łoś nie przeżył.
(fot. policja)
2016-11-09 20:16:25
znowu Audi 80?!
„Chciał ominąć łosia, zderzył się z fiatem. Zwierzę nie przeżyło” a czy nie mogłoby być napisane „Chciał ominąć łosia, zderzył się z fiatem. Kierowcy(om) nic się nie stało” ??? – czy naprawdę k…a najważniejszy jest ten łoś !!??
Jestem za. Masz rację
takie sobie lewackie pranie mózgów!
„Chciał ominąć łosia, zderzył się z fiatem. Zwierzę nie przeżyło” – nie wiedziałem, że fiat był zwierzęciem.
Dziś zwierzęta są ważniejsze od ludzi, nie trzeba im płacić 500+, jeszcze,….
Tam nie ma drogi powiatowej łączącej Okuninke z Sobiborem.
Jest. Nosi numer 1727L
Ta droga łączy dwie wojewódzkie drogi 816 i 812. Od skrzyżowania drogi 812 ze wspomnianą 1727L do Okuninki jest min 5 km.
Łosi jest mało a kierowców dużo.
Kierowców których można nazwać łosiami za kółkiem też nie jest mało.Pozdrawiam.
„Często takie spotkanie kończy się na obrażeniach ciała podróżnych lub śmiercią zwierzęcia.” Dobrze że tylko śmiercią zwierzęcia. Ludzie zawsze wychodzą z takiego spotkania cało?!
A jeśli chodzi o ścislość to łoś przeżył spotkania z autem. Że się tak wyrażę: został doboty, ze względu na obrażenia po bliskim spotkaniu z audi a80.
Ostatnio tez mialam taki przypadek. W terenie zabudowanym miedzy domami wyskoczyl mi los. Zamin policja przyjechala zwierze zdechlo. To ze jestem w 8 miesiacu ciazy zbytnio nikogo nie zainteresowalo ale los owszem. A samochod nadajacy sie na zlom.
dla ścisłości- ciąża nie choroba. Ślicznego dzidziusia życzę
Brawo, popieram w 100%
Łoś [*]
Jednego łosia mniej ! Kierowcy zrozumieją ten komentarz. Pozdrawiam.