Zasadzka na LSM na fałszywego wnuczka. – Babciu, rzuć pieniądze przez okno

W poniedziałkowe popołudnie 81-letnia mieszkanka dzielnicy LSM odebrała telefon. Gdy w słuchawce usłyszała: – Babciu, to ja wnuczek, wiesz jak mam na imię?, od razu zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem. Dla pewności podała zmyślone imię. -Bogdan to Ty?

Kiedy mężczyzna po drugiej stronie słuchawki odpowiedział twierdząco, kobieta postanowiła zrobić co w jej mocy, by doprowadzić do zatrzymania oszusta. Dyskretnie poleciła znajdującej się razem z nią wnuczce, by ta powiadomiła o wszystkim policję. Sama zaś celowo przedłużała rozmowę, dając czas funkcjonariuszom na przygotowanie zasadzki.

Starała się negocjować kwotę, jak też ustalała sposób przekazania gotówki. Pieniądze w kwocie 25 tys. złotych miały zostać zrzucone przez okno. W tym czasie na miejsce przyjechali wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Po chwili pod blok podszedł mężczyzna, który zaczął machać do kobiety rękoma, by ta rzuciła paczkę. Błyskawicznie został zatrzymany na gorącym uczynku.

Wczoraj 45-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe gdzie usłyszał zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i został on tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za usiłowanie oszustwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Galeria zdjęć

2016-05-12 11:05:22
(fot. nadesłane)