Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wygodny pokój i lokalne piwo. Wymagania muzyków The Cranberries podczas pobytu w Lublinie

Choć zazwyczaj muzyczne gwiazdy mają specjalne wymagania, grupa The Cranberries, która w czerwcu zagra na Arenie Lublin koncert, zadowoli się wygodnymi pokojami w hotelu oraz lokalnym piwem. Dzisiaj poznaliśmy szczegóły pobytu muzyków w Lublinie.

Koncert irlandzkiej grupy rockowej The Cranberries ma się odbyć na lubelskiej Arenie 3 czerwca. Muzycy przyjadą do Lublina dwa dni wcześniej. Wszystko po to, by poznać miasto, jak również odbyć próbę przed występem dla szerokiej publiczności. Przylecą samolotem, który 1 czerwca wyląduje w Porcie Lotniczym Lublin w Świdniku. Stamtąd skierują się na lubelską Starówkę, gdzie zamieszkają w pięciogwiazdkowym hotelu Alter.

Łącznie do Lublina przyjedzie dwadzieścia osób. Zespół zajmie praktycznie wszystkie pokoje, wokalistka grupy Dolores O’Riordan Burton zamieszka w apartamencie Piotra Bonieckiego. Będzie miała do dyspozycji przestronną sypialnię z kominkiem, pokój dzienny i dwie łazienki, łącznie 88 m kw. Wiadomo już, że muzycy zamierzają odbyć spacer po Starym Mieście jak też wstąpić na obiad do którejś z restauracji. Jak wyjaśniali dzisiaj organizatorzy, członkowie grupy nie mają specjalnych wymagań dotyczących pożywienia. Chcą jednak mieć dostęp do regionalnego piwa. Ma to być lubelska Perła jak też piwa z kilku małych browarów z naszego regionu.

Koncert grupy The Cranberries odbędzie się w piątek 3 czerwca o godz. 20.00 na Arenie Lublin. Wcześniej, jako support zagra polski crossoverowy zespół muzyczny Lao Che, założony przez byłych członków zespołu Koli. Bilety na koncert kosztują obecnie od 75 zł wzwyż. Lubelski MOSiR wprowadził także promocję „Bilet dla przyjaciela”, w której przy zakupie dwóch biletów, za drugi zapłacimy mniej.

(fot. Alter)
2016-04-21 20:15:49

21 komentarzy

  1. patrioci lokalni . Jak nie jesteście z Lublina to po co wypisujecie bzdury i oczerniacie firmy z naszego regionu. Nikt tu was nie chce. Przyjechaliście tutaj sami dobrowolnie albo przymusowo i się napinacie jak tu źle. To po co tu jesteście?

  2. Perła chmielowa i export są rewelacja. Te komentarze, że to złe piwo pochodzą od słoików co żywią się ściekami lechem, żwycem, tyskim, carlsbergiem i innym mózgiem

  3. W Lublinie nie ma „starówki”…

  4. Kiedyś dostałem sześciopak Perły a w nim każda butelka innego piwa.Wszystkie wyśmienite.Oczywiście nie było w niej tej w promocji na specjalne zamówienie hiper marketu,czyli za półdarmo,czyli to co większość pije.

  5. Dlaczego perła chmielowa z lubelskiego chmielu nie ma w sobie chmielu?

    • ekstraktu też nie ma, dlatego syfem jest idealnym dla gawiedzi, tak samo masówki Kampanii Piwowarskiej i Grupy Żywiec… 🙂

Z kraju