Wólka Zabłocka: Straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. Interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
17:58 30-06-2014 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 14:30 w Wólce Zabłockiej w powiecie lubartowskim, gmina Serniki. Kierująca citroenem 35-letnia kobieta na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z jezdni na pobocze a następnie bokiem uderzyło w drzewo, wyrywając je z korzeniami. Citroen zatrzymał się na dachu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Aby wydobyć poszkodowaną z rozbitego auta, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Akcja ratunkowa trwała kilkadziesiąt minut. Następnie kobieta została przekazana ekipie karetki pogotowia, która przetransportowała ranną 35-latkę na lądowisko śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Stamtąd kobieta trafiła do szpitala w Lublinie.
Przez ponad godzinę droga pomiędzy Łucką a Kaznowem, w kierunku Ostrowa Lubelskiego była nieprzejezdna.
Funkcjonariusze lubartowskiej policji ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć





2014-06-30 17:22:22
(fot. wideo lublin112.pl)
Dobrze, że to drzewo tam rosło, bo „talent” zatrzymałby się komuś w mieszkaniu.
w tym przypadku nawet bardzo dobrze że było tam to drzewo. Sto lat stała sobie i rosła jabłoneczka i nikomu nie przeszkadzała.
Szkoda tylko kobity bo sądząc po wyglądzie auta nie wyjdzie „bez szwanku”
No i brawa dla ratowników. Ludzi i sprzętu jakby jakiegoś VIPa ratowali:)
Tak się składa, że na szczęście ta „kobita” dochodzi do siebie i jest w dobrym stanie
Może gdyby miała odpowiednie ogumienie w samochodzie to by nie straciła panowania.. Tak to jest jak się jedzie na zimówkach w deszczu przy 20 stopniach.
Czy zimówki to nie wiem, ale założone „tył na przód”
Widzę ze ktoś tu się nie zna na zakładaniu opon, gdyż są one założone prawidłowo.
Właściciele przydrożnych domów – sadźcie drzewa. ustawiajcie betonowe słupy, kopcie głębokie rowy przed swoimi posesjami.
Bo podobni tej miszczyni będą Wam wjeżdżać do jadalni i sypialni bez zaproszenia.
Jeżdzenie na zimówkach latem stało sie naszym sportem narodowym!!!
To już jakaś plaga! Powinny mandaty za to być!!