Wjechał na czerwonym, o mało nie doprowadził do zderzenia
08:32 26-02-2017
Nasz czytelnik Tomasz nadesłał nam nagranie sytuacji drogowej, która miała miejsce w sobotę rano w rejonie skrzyżowania ul. Medalionów z ul. Diamentową. Kierujący pojazdem dostawczym, pomimo czerwonego światła, wjechał na skrzyżowanie, o mało nie doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącymi pojazdami.
2017-02-26 08:10:52
(fot. wideo nadesłane Tomasz)
Lublin z pobliskiego składu węgla…
Dziwne że ten z Radomia nie walił w niego.
jechał jak należy przez skrzyżowanie: zachował szczególną ostrożność i zmniejszył prędkość
Jeżeli chodzi o skład w Pliszczynie to poręczam że to nie ten samochód.
Cóż tu można powiedzieć…
Tym razem mu się udało, za którymś „jakoś nie wyjdzie” i będzie dobrze, jak tylko sobie zrobi krzywdę
ja bym się zatrzymał i mu wpi……lił
To odpowiadałbyś nie za danie po pysku durniowi, a za pobicie CZŁOWIEKA.
Przed Wp…….niem sprawdziłbym czy jest trzeżwy
Dopiero potem bym mu wp…..lił
BYWA
CZASAMI TRZEBA
Wiem „strzygo, wiem, że do niektórych trzeba przemawiać językiem,który są w stanie zrozumieć. 🙂
Citroen jak citroen ale jakby z drugiej strony to bodajże BMW nie startowało ze świateł, a bylo już w ruchu to na pewno ciekawie Lublinek by dostał
Jednak kamerki to cudowna rzecz.
Tam od strony osiedla jest pod górkę, a rano droga była zaśnieżona. Pewnie bał się, że jak stanie to już nie ruszy. Nie bronię tępaka, ale jak już tak bardzo się bał to w ostateczności mógł wjechać za przejście i poczekać przed główną na zielone.
Panie…. Z okna mam widok na to skrzyżowanie i jakby tak nagrywać wszystkich to by z 50 mandatów dziennie się bez problemu nazbierało.
Najgorsi są Ci zawracający (wjeżdżający w osiedle po to by wyjechać i nie stać na STOPie w kierunku Wrotkowskiej) w okolicach 7 rano co trąbią jeden na drugiego a potem przejeżdża jeszcze 3-4 na czerwonym 😉
W zimie za to panuje istny cyrk przy wyjeżdżaniu, a jak ktoś ma letnie opony to można spokojnie 2-3 paczki popcornu zjeść zanim wyjedzie 😀 I oczywiście zamiast mieć odpowiednie podejście to próbują się dokopać do jezdni na pełnym gazie 😉 Ale grunt to mieć prawo jazdy za jajka.
nie dalej jak dwa dni temu zrobil to samo tyle ze zawracal wymuszacjac na wjezdzie na budowe po drugiej stronie od medalionow