Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar mieszkania na 10 piętrze w wieżowcu przy ul. Koryznowej w Lublinie

W niedzielę po południu w wieżowcu przy ul. Koryznowej wybuchł pożar. Ogień strawił mieszkanie na 10 piętrze. Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Pożar jednego z mieszkań w wieżowcu przy ul. Koryznowej w Lublinie został zauważony w niedzielę o godzinie 13. O zdarzeniu natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja i zarządzanie kryzysowe.

Akcja gaśnicza prowadzona była zarówno z wewnątrz jak i od zewnątrz budynku. W jej trakcie strażacy w jednym z pomieszczeń odnaleźli kobietę. Poszkodowana natychmiast została przekazana ratownikom medycznym. Z poważnymi poparzeniami całego ciała została przetransportowana do szpitala.

 

Bezpośredni link do wideo – kliknij!

Bezpośredni link do wideo – kliknij!

2017-04-09 21:58:48
(fot. wideo nadesłane Sebastian, Jakub, Monika, Artur, Adam, lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Brak mi słów do co nie których komentarzy w spr tegoż pożaru mieszkania. Kim by nie była ta kobieta to straciła dach nad głową przed samymi światami. Jak by tego było mało na 100% ludzie mieszkajacy nad nią i pod nią to samo gdyż mieszkania zostały po zalewane wodą. Także opamietajcie sie ludzie. Pekin czy nie Pekin w kazdym innym bloku mogło dojść do takiej tragedii. Nie ma co snuć podejrzeń że była pod wpływem alkoholu bo równie dobrze mogła nie móc wyjść z mieszkania bo sie zatruła dwutlenkiem węgla.

  2. To mieszkanie, które spłonęło, jest własnością starszej pani, która wynajmowała pokój w swoim mieszkaniu za 350 zl/m-nie innej pani, lat 50…
    Ta lokatorka chlała…
    Tego dnia, pani właścicielka mieszkania udała się z rana do kościoła…
    Lokatorka, ta pijaczka, została sama w mieszkaniu.
    Albo usnęła z petem w zębach, albo zostawiła czajnik na gazie…
    W każdym razie, mieszkanie spłonęło i dziękować Bogu, że właścicielka była poza domem!
    Lokatorkę, tę pijaczkę, z oparzeniami na wiele procentów, odwieziono do szpitala…
    Żal mi ludzi, którzy mieszkali obok i pod tym mieszkaniem – mają zalane mieszkania!
    Tę pijaczkę 50-letnią, która się do tego przyczyniła, niech szlag trafi!

Z kraju