Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wiele lat walczyli o nowy most. W końcu mają bezpieczną przeprawę

Przejazd przez drewniany most na Tanwi w Zyniach był przez lata dla mieszkańców udręką. Rolnicy często nawet ryzykowali życiem, pokonując prowizoryczną przeprawę ciężkim sprzętem, gdyż innej drogi nie było.

Drewniany most na Tanwi w miejscowości Zynie został przed laty wybudowany przez samych mieszkańców. By mieć dojazd na drugą stronę rzeki, zebrali się i samodzielnie w czynie społecznym wybudowali drewnianą przeprawę. Dzięki niej, nie musieli nadrabiać wielu kilometrów, by skorzystać z mostu w Księżpolu. Most a raczej kładka, była prowizoryczna, jednak korzystali z niej nie tylko piesi, lecz również kierowcy samochodów osobowych a przede wszystkim rolnicy. Wielokrotnie zdarzało się, że most nie wytrzymywał naporu ciężkiego sprzętu rolniczego, jaki przejeżdżał na drugi brzeg rzeki.

Jednak mieszkańcy nie mając innego wyjścia, przez lata sami naprawiali przeprawę, czyniąc to nawet po kilka razy w roku. W ostatnim czasie jej stan zaczął zagrażać bezpieczeństwu użytkowników, zaś kolejne doraźne naprawy niewiele już pomagały. Dlatego też konieczne było wybudowanie nowego mostu. Pomimo licznych apeli mieszkańców, przez lata brakowało środków finansowych na wykonanie inwestycji. W końcu w ubiegłym roku, wójt gminy Księżpol rozpoczął poszukiwanie wykonawcy. Do przetargu zgłosiło się 10 firm, najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Remost z Dębicy. Prace związane z budową zakończyły się dwa miesiące przed terminem i kosztowały ponad 1 milion 300 tysięcy złotych, które samorząd wyłożył z własnego budżetu.

Niebawem zostaną utwardzone jeszcze drogi dojazdowe do mostu. – Mamy teraz dwuprzęsłowy betonowy most ze stalowymi dźwigarami. Drewniane jest tylko jego poszycie, a nośność przeprawy to 15 ton, co w zupełności wystarczy na nasze potrzeby. Jest już także dokumentacja na wykonanie asfaltowych dróg dojazdowych do mostu po obydwu jego stronach, które chcemy wykonać jeszcze w tym roku – zapowiada wójt Lech Rębacz.

Wiele lat walczyli o nowy most. W końcu mają bezpieczną przeprawę
Wiele lat walczyli o nowy most. W końcu mają bezpieczną przeprawę

(fot. UG Księżpol)
2016-04-23 08:00:28

5 komentarzy

  1. Kawa mac 21wiek a oni stawiaja drewniane mossty patologia budowlana. Wiem ze lepszy taki niz zaden ….ale do cholery.

    • wiem jaki most był wcześniej

      Co do cholery? Te most jest na drodze lokalnej a nie tranzytowej. Po nim głównie będą jeździć rolnicy. Całość zadania sfinansowana ze środków własnych gminy a ta gmina do najbogatszych nie należy.

      • Czepia się bez sensu. Most jest betonowo-stalowy z drewnianym pokryciem. Jak najbardziej pasuje do krajobrazów nad Tanwią.

        • wiem jaki most był wcześniej

          Most jest solidny. Jeździłem po nim już kilka razy. Jego dopuszczalne obciążenie to 15 ton !! Mało gdzie na drogach powiatowych można znaleźć mosty o takiej nośności. Nie wygląda najgorzej. Kto wie, może z czasem gminę będzie stać na to aby położyć asfaltową nawierzchnię. Ważne, że spełnia swoją rolę.

  2. Pewnie kara za przedwczesne wykonanie bedzie?

Z kraju