Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

W programie „Praca dla więźniów” bierze udział najwięcej osadzonych w historii

– Dzięki niedawnym zmianom Kodeksu karnego wykonawczego państwo może skuteczniej reagować w sytuacjach kryzysowych. Możliwe jest m.in. kierowanie więźniów do usuwania skutków klęsk żywiołowych, ale osadzeni mogą też pracować w kopalniach, by wspomóc społeczeństwo, gdy mamy do czynienia ze zwiększonym zapotrzebowaniem na węgiel – powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podczas konferencji przed kopalnią KWK ROW Ruch Jankowice w Rybniku.

Zatrudnienie więźniów w kopalni związane jest z realizacją przygotowanego w Ministerstwie Sprawiedliwości programu „Praca dla więźniów”, który okazał się wielkim sukcesem i służy też społeczeństwu.

– Od czasu jego uruchomienia, czyli od 2016 r., z danych na 1 grudnia br. wynika, że pracuje ponad 96 proc. więźniów zdolnych do pracy. Zanim program ruszył, w 2015 r., zatrudnionych było tylko nieco ponad 1/3 osadzonych – podkreślił wiceminister Michał Woś. Dodał, że pracuje też najwięcej osób w historii w liczbach bezwzględnych – to ponad 40 tys. osób.

Służba Więzienna reaguje zawsze, gdy jest taka potrzeba, a dziś współpracuje z ponad 1000 kontrahentów zainteresowanych zatrudnianiem więźniów. Do kopalni Jankowice skierowano ok. 30 osadzonych, a w najbliższym czasie do pracodawców dla więźniów dołączyć mają kolejne kopalnie. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, chętnie nawiązują one współpracę z zakładami karnymi typu półotwartego. Poza terenem zakładów pracować mogą tylko niektórzy więźniowie.

By ułatwić zaspokojenie potrzeb Polaków w sezonie grzewczym i wesprzeć samorządy, które włączyły się w dystrybucję węgla dla swych mieszkańców, osadzeni pracują też w porcie gdańskim przy rozładunku węgla.

„Praca dla więźniów” to program, który umożliwia resocjalizację skazanych, ułatwia ich readaptację w społeczeństwie, uczy odpowiedzialności za swe postępowanie i – dzięki wynagrodzeniu – umożliwia jego uczestnikom spłatę zobowiązań, m.in. alimentacyjnych. Więźniowie zdobywają też nowe kwalifikacje, co po odbyciu kary ułatwia im znalezienie zatrudnienia.

W konferencji udział wziął także m.in. zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej płk Krzysztof Stefanowski. Zwrócił m.in. uwagę na dbałość o bezpieczeństwo uczestników i kontrahentów programu „Praca dla więźniów”, z którego mogą skorzystać tylko niektórzy osadzeni.

– Praca to most między rzeczywistością a marzeniami. Te marzenia codziennie realizują ci, którzy do pracy w kopalni, w Lasach Państwowych i wielu innych firmach – podkreślił. – Wypełniamy także w ten sposób misję Służby Więziennej, bo nie ma lepszego sposobu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony społeczeństwu niż readaptacja i resocjalizacja skazanych poprzez pracę.

(fot. źródło MS)

Komentarze wyłączone

Z kraju