Po raz kolejny okazało się jak duża znieczulica panuje w naszym społeczeństwie. Po zdarzeniu drogowym przez kilkanaście minut poszkodowana siedziała w samochodzie, zareagował dopiero strażak.
czytam te glupie komentarze i az mi sie wierzyc nie chce. Przykre to ale zycze tym ktorzy takie bzdury pisali by w przypadku podobnych zdarzen czekali na jakąkolwiek pomoc ładnych kilka godzin w samotnosci
baba
Znieczulica znieczulicą, ale faktem jest, że w tym miejscu niełatwo jest dostrzec, że ktoś jest w aucie (dozwolona prędkość 70 km/h, 3 – a miejscami 4 – pasy ruchu, duży ruch, a samochód w dole). Poza tym nie ma tu bezpiecznego miejsca do zatrzymania samochodu!
Kolejna sprawa to „świeży” kierowca, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i przede wszystkim do własnych umiejętności. Niestety, zbyt wiele jest wypadków „świeżynek”, które nie zapanowały nad autem, bo wydaje się im, że skoro zdali egzamin na prawo jazdy to już potrafią jeździć i są „królami szos”. Mam nadzieję, że dziewczynie się nic nie stało, ale będzie to dla niej nauczka na całe życie. Trochę pokory i rozsądku!
Bławat
Nie napisano, że nie mogła wysiąść. Może dzwoniła po pomoc w ściągnięciu samochodu. Po co miała wysiadać na zimno?
Adrian .D
Ulisa Żebys ty po kolana w wodzie stał i o pić prosił
Młody
Powinni drogowcuw się czepiac anie biednych ludzi poniewasz biała i sliska szosa a drogowcy na przestankach w samochodach spioł bo się na pracowali i bendo się wypowiadac że zaskoczyła jch zima
OBURZONY KIEROWCA
URZĘDZIE MIASTA DLACZEGO NA TYM ZAKRĘCIE NIE MA BARIER ENERGOCHŁONNYCH….???
Unitra
pieknie to zrobila 😀 zeby nie wiem jak chciec to specjalnie by tak latarni nie uwiesil zeby sie nie przewrocila 🙂
Seat
Nie wiem skad macie taka informacje, ale ktos wprowadzil Lublin112 w blad.
Przejezdzalem tamtedy, zatrzymalem sie. Pani, na moje pytanie czy potrzebna jej pomoc, czy wszystko w porzadku, odpowiedziala, ze dziekuje, ze wszystko jest ok.
czytam te glupie komentarze i az mi sie wierzyc nie chce. Przykre to ale zycze tym ktorzy takie bzdury pisali by w przypadku podobnych zdarzen czekali na jakąkolwiek pomoc ładnych kilka godzin w samotnosci
Znieczulica znieczulicą, ale faktem jest, że w tym miejscu niełatwo jest dostrzec, że ktoś jest w aucie (dozwolona prędkość 70 km/h, 3 – a miejscami 4 – pasy ruchu, duży ruch, a samochód w dole). Poza tym nie ma tu bezpiecznego miejsca do zatrzymania samochodu!
Kolejna sprawa to „świeży” kierowca, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i przede wszystkim do własnych umiejętności. Niestety, zbyt wiele jest wypadków „świeżynek”, które nie zapanowały nad autem, bo wydaje się im, że skoro zdali egzamin na prawo jazdy to już potrafią jeździć i są „królami szos”. Mam nadzieję, że dziewczynie się nic nie stało, ale będzie to dla niej nauczka na całe życie. Trochę pokory i rozsądku!
Nie napisano, że nie mogła wysiąść. Może dzwoniła po pomoc w ściągnięciu samochodu. Po co miała wysiadać na zimno?
Ulisa Żebys ty po kolana w wodzie stał i o pić prosił
Powinni drogowcuw się czepiac anie biednych ludzi poniewasz biała i sliska szosa a drogowcy na przestankach w samochodach spioł bo się na pracowali i bendo się wypowiadac że zaskoczyła jch zima
URZĘDZIE MIASTA DLACZEGO NA TYM ZAKRĘCIE NIE MA BARIER ENERGOCHŁONNYCH….???
pieknie to zrobila 😀 zeby nie wiem jak chciec to specjalnie by tak latarni nie uwiesil zeby sie nie przewrocila 🙂
Nie wiem skad macie taka informacje, ale ktos wprowadzil Lublin112 w blad.
Przejezdzalem tamtedy, zatrzymalem sie. Pani, na moje pytanie czy potrzebna jej pomoc, czy wszystko w porzadku, odpowiedziala, ze dziekuje, ze wszystko jest ok.