Ul. Sowińskiego: Potrącenie pieszego na przejściu
21:18 31-07-2016
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 20 na ul. Sowińskiego, w rejonie skrzyżowania z ul. Radziszewskiego. Jak wstępnie ustalono kierujący autem marki Peugeot, jadąc w kierunku al. Racławickich potrącił przechodzącego przez przejście dla pieszych mężczyznę.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe oraz policja. Pieszy został przetransportowany do szpitala. W rejonie zdarzenia występują niewielkie utrudnienia w ruchu. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.
Informację o zdarzeniu przekazał nam Czytelnik Wojtek – Dziękujemy!
2016-07-31 21:03:54
(fot. lublin112.pl)
brawo dla pieszych ! przed godziną jak była zlewa tez mi jeden wszedł przed maske … ja nie wiem jakim trzeba być ignorantem – deszcz+mokra powierzchnia+moje światła odbijające się od jezdni+oślepiające światła samochodów z naprzeciwka+całkowita noc … a oni się ładują … ehhh ja rozumiem że pasy i kierowca jest zobowiązany zachować szczególna ostrożnośc ale czasem po prostu wystarczy trochę rozwagi a nie pchanie się na siłe bez żadnego pomyślunku
Jako kierowca w 100% Cie popieram i rozumiem, ale i tak zaraz znajdą się jakieś kmioty które uznają że pasy to świętość.
Pasy to świętość.
niestety niektórzy kierowcy są zbyt tępi, żeby to pojąć, a dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to dla nich czarna magia.,,,
Ja też jestem tego zdania, tylko pomyśl o tym kierowcy Peugeota, prawko mu zabrali z automatu…
Nie to prawo przytoczyles. Dobor dotyczy dobierania sie w pary z powodu atrakcyjnych genow. Czujesz przymus wypowiedzi nie znajac faktow? Walnij baranka w sciane kierowco poloneza.
Idioto jak widzisz pieszego przy pasach masz się zatrzymać. Spieszy ci się gdzieś zmokniesz w samochodzie?
Gdzieś to geniuszu wyczytał, że kierowca ma się zatrzymać? Druga sprawa to po wój w deszczu, po nocy włóczysz się po ulicach?
wszedzie na świecie tak jest ze masz sie zatrzymać jako kierujący, ale jak sie zle przetłumaczylo przepis i tkwi sie w nim 50 lat to mozna sobie tłumaczyć ze gdzie jest napisane
Większej bzdury dawno nie czytałem. Z jakiego to języka tłumaczono ten przepis może kolega przytoczy? I nie na całym świecie. Na przykład w Indiach, to krowy mają wszędzie pierwszeństwo; przed samochodem i pieszym. Oj ubawiłeś mnie dziecko tym wpisem.
nie mam się zatrzymać i proszę o odrobiny kultury. Mi się nigdzie nie śpieszy ale jak idzie mi taki w czarnych spodniach i czarnej kurtce a dodatkowo ma czarny kaptur na głowie to jak mam go dostrzec ?? z noktowizorem jeździć ?
I własnie o to chodzi, że w taką pogodę czasem nie widać, że ktoś stoi. Zwłaszcza jak oślepi kierowca z drugiej strony.
A ty cymbale mozesz sie zatrzymac i wejsc na pasy jak sie samochod zatrzyma a nie lecisz pedem jak ciele
Ale to ty musisz dostosować prędkość do warunków na drodze, a nie pieszy. Jeżeli masz bardzo ograniczoną widoczność, turlaj się 10 km/h.
ale ja dostosowałem bo przecież wyhamowałem – post tyczy się zupełnie czego innego
Potrącony mojego brata. Więc asd jeżeli nie znasz całej sytuacji to powstrzymaj się od wylewania swojej irytacji. Ważne, że wszyscy żyją. A pieszy przechodził prawidłowo.
Jak by się rozejrzał jak się należy i dopiero wszedł na przejście to by nic się nie stało
nie znam się, to się wypowiem. Tak się składa, że już SCHODZIŁEM z przejścia. Wojtek jeśli to ty mi pomogłeś po wypadku dzięki 🙂 A jeśli ktoś znalazł w okolicy kluczyki do auta chętnie je odbiorę (tzn podeślę kogoś) [email protected]
1. Tam na rogu jest latarnia.
2. Pasy wymalowano na jaskrawo (było dużo potrąceń po zamknięciu kładki, to tylko na taki pomysł wpadli).
3. Schodziłeś już z przejścia.
Ale banda „dyżurnych mędrców od siedmiu boleści” komentujących artykuły na lublin112.pl i tak będzie wiedziała swoje:
1. Było ciemno (i ty za pewno też byłeś w barwach maskujących).
2. Pasów (ani tym bardziej D6) nie widać.
3. Wtargnąłeś tuż przed pojazd (teleportowałeś się przez 7-9 metrów jezdni wprost przed jadącego przepisowo Pug-a).
Można by ich było też leczyć na nogi… na co innego za późno 🙂
Pewnie ten też był ubrany w „jaskrawo” czarne ubrania, słuchawki na uszach….
Brak słów co piesi potrafią wyczyniać.
Swoją drogą to obowiązek noszenia odblasków powinien być dla każdego pieszego.
Jestem za tym żeby piesi nosili jaskrawe „coś” jak i za tym żeby kierowca zdioł nogę z gazu jak widzi że pieszy zbliża się do przejścia i obowiązek zatrzymania się jak widzi że pieszy chce przez przejście przejść. Za granicą to obowiązuje ale niestety jesteśmy 50 lat za murzynami i u nas wejdzie to za kilkanaście pewnie …
zdjoł?
Niestety obowiązek noszenia odblasków po zmroku obowiązuje tylko w terenie niezabudowanym, nie ma żadnego prawnego obowiązku by pieszy ubierał się na jaskrawe kolory w mieście 🙂 a też nie znamy całokształtu sytuacji więc stwierdzenie że to wina pieszego jest trochę nie fair 🙂
postawic na wszystkich przejsciach swiatla 'na guziczek’ i po problemie
Może być i „guziczek”, ale z napisem „naciśnij” na samym „guziczku”, bo jak będzie naklejka z takim napisem, nad guziczkiem, czy obok to blondynki będą naciskać na naklejkę, a nie na „guziczek” – tak jak to sie dzieje w przypadku „ciepłych” przycisków w autobusach. 😆
dokładnie. na każdym przejściu światła, zamiast każdego skrzyżowania rondo z jednym pasem, takie jak w kołbieli, tiry na tory i stop wariatom drogowym kierującym MPK. a i jeszcze zakaz wjazdu do lublina kierowcom z LUB LSW LKR LLB LKS bo tylko LU potrafią jeździć po mieście nawet jak wyłączą światła na rondzie przy zamku.
i pijakow pogonic
Jak nie możesz się odnaleźć na mieście to nie wychodź z domu baranie
Przy każdym przejściu dla pieszych umieścić znak stop. I po problemie. Żadne swiatla
… i szlaban. 😉
W Lublinie na STOPIE nikt się nie zatrzymuje, wystarczy popatrzeć co się dzieje na rondzie przy Makro, Diamentowej lub Inżynierskiej na przejeździe kolejowym…
Podobnie jak przed zieloną strzałką 🙁
Postawić drogówkę na stałe i kazdy bedzie sie zatrzymywal
Wypadek i tyle. Oby pieszy doszedł do zdrowia. A swoją drogą to widoczność na tamtym przejściu jest tragiczna a wieczór plus deszcz też swoje robi. Ani pieszy specjalnie nie wszedł Ani kierowca specjalnie godziny nie potrącił.
Nie lubię jeździć tą drogą,wolę zakręcić przez Rabego. Zachowanie pieszych skandaliczne. Wchodzą i jeszcze patrzą z głupim,sarkastycznym uśmiechem.Bo niby prawo. DO CZEGO? żeby chyba spieprzyć sobie i komuś życie. brak rozwagi zupełnie. I to studenci?? Poziom że niby wysoki?? żenada.
Debilom nie przetlumaczysz.
Poszkodowany zostal potrącony jak SCHODZIŁ Z PASÓW.
100% winy kierowcy !!!
Debile wszystkich krajów łączcie się