W nocy z piątku na sobotę w rejonie ul. Mickiewicza nieznany sprawca lub sprawcy uszkodzili 11 zaparkowanych aut. W pojazdach zostały powyginane wycieraczki i porysowana karoseria.
Ja też jestem za. I żeby zaraz nie było ja też mam samochód, ale myślę nie tylko o sobie- przede wszystkim garaż, a jak nie to parking, nie upycham tanim kosztem na chodniku i jak najbliżej łóżka.
Wiklinowy Nocnik
chlop pomaluje elementy i pozniej wiesniaki na gieldzie beda mu wytykac przy sprzedazy palcami ze bity … chamaki wiesniaki…
Mi też ktoś kiedyś poprawnie zaparkowany samochód kluczem przejechał (od błotnika po błotnik – 4 elementy)… sprzedałem i tak niedługo potem, nie dotykając się lakieru (a na jednych drzwiach kuta_on tak ten klucz docisnął, że aż blachę wgiął) – Mirek, który brał stwierdził, że „docenia uczciwość”… mało nie padłem ze śmiechu (facet nie ukrywał, że na handel to auto bierze).
lukasz
czy tylko ja totalnie nie rozumiem tej wypowiedzi? 😛
lkjhgfdsasdfghjkl;
Ludzie zróbcie zdjęcia uszkodzeń to przy odsprzedaży będzie widać że auto było porysowane a nie po dzwonie.
Sprawcom łapy [połamać bo Policja ma to w de , spójrzcie na sprawę dziewczyn pociętych butelką — same odszukały sprawców zamieszczając film w sieci i te bałwany przez 2 miesięce na to nie wpadły . Brawo płaszczak
Na Przybylskiego.. jakoś tak od lutego co miesiąc do tej pory, zazwyczaj z pt na sb .. poprzebijane opony, powyrywane lusterka, powyginane ramiona wycieraczek .. ale nikt z tym nic nie robi. Oby nie doszło do jakiejś tragedii bo opon chyba nie przebijają łyżeczką 😉
przy tych ulicach są tylko prywatne posesje to nie można wjechać samochodem na posesję tylko zostawić na chodniku ?
TAA
Chodniki nie są przeznaczone do parkowania tylko dla pieszych, możesz zostawić auto na jezdni ale takiej że drugie auto przejedzie swobodnie i to jest prawidłowe. Nie rozumiem dlaczego pieszy , matka z wózkiem musi nieraz schodzić z chodnika bo jakiś cwaniaczek aby nie utrudniac ruchu zmotoryzowanym staje na prawie całej szerokosci chodnika i utrudnianie ruchu dla pieszych to dla niego nie problem. Wg niego pieszy może przecisnąć się po trawniku po jezdni ważne że ja stoję pod drzwiami. Takiemu parkowaniu wypowiadam wojnę
Alojzy
Jakbym zobaczył gnoja to bym łapy połamał na miejscu nie widze innej sprawiedliwej kary i oczywiscie zwrot kosztów naprawy
Adam
kosztów nie zwróci bo nie pracuje i do pracy zapewne się nie wybiera
gienek
mniej patroli policyjnych robi swoje! na pułaskiego jakiś czas temu jakies gnoje wrzucali petardy do skrzynek na listy.. to teraz biora sie za samochody! a niedlugo co będą bić kogo napotkaja na swojej drodze? mam nadzieje ze policja cos z tym zrobi.
Cezar
Zemsta pieszego za to że równolegle zaparkował na chodniku i pewnie ciasno mu było przejść obok 😉 Najprawdopodobniej sam nie posiada auta więc nie zaparkuje i drugiemu nie daa.., gdzieś ludzie tymi samochodami muszą stawać , bo miejsc parkingowych jak na lekarstwo , niedługo wszystkie będą dzieliły szlabany drogowe , wjazd tylko dla wybranych. Trzeba przejrzeć okoliczny monitoring jeśli w ogóle jest?!
Ja też jestem za. I żeby zaraz nie było ja też mam samochód, ale myślę nie tylko o sobie- przede wszystkim garaż, a jak nie to parking, nie upycham tanim kosztem na chodniku i jak najbliżej łóżka.
chlop pomaluje elementy i pozniej wiesniaki na gieldzie beda mu wytykac przy sprzedazy palcami ze bity … chamaki wiesniaki…
Mi też ktoś kiedyś poprawnie zaparkowany samochód kluczem przejechał (od błotnika po błotnik – 4 elementy)… sprzedałem i tak niedługo potem, nie dotykając się lakieru (a na jednych drzwiach kuta_on tak ten klucz docisnął, że aż blachę wgiął) – Mirek, który brał stwierdził, że „docenia uczciwość”… mało nie padłem ze śmiechu (facet nie ukrywał, że na handel to auto bierze).
czy tylko ja totalnie nie rozumiem tej wypowiedzi? 😛
Ludzie zróbcie zdjęcia uszkodzeń to przy odsprzedaży będzie widać że auto było porysowane a nie po dzwonie.
Sprawcom łapy [połamać bo Policja ma to w de , spójrzcie na sprawę dziewczyn pociętych butelką — same odszukały sprawców zamieszczając film w sieci i te bałwany przez 2 miesięce na to nie wpadły . Brawo płaszczak
Żeromskiego, Dunikowskiego samochody pomalowane Sprayem.
te sprayem to akcja z dzisiejszej nocy, prawda?
Z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę.
Na Przybylskiego.. jakoś tak od lutego co miesiąc do tej pory, zazwyczaj z pt na sb .. poprzebijane opony, powyrywane lusterka, powyginane ramiona wycieraczek .. ale nikt z tym nic nie robi. Oby nie doszło do jakiejś tragedii bo opon chyba nie przebijają łyżeczką 😉
Moim skromnym zdaniem, jak nie ma jak zaparkować przepisowo, to się nie parkuje.
Było do Patrycji.
przy tych ulicach są tylko prywatne posesje to nie można wjechać samochodem na posesję tylko zostawić na chodniku ?
Chodniki nie są przeznaczone do parkowania tylko dla pieszych, możesz zostawić auto na jezdni ale takiej że drugie auto przejedzie swobodnie i to jest prawidłowe. Nie rozumiem dlaczego pieszy , matka z wózkiem musi nieraz schodzić z chodnika bo jakiś cwaniaczek aby nie utrudniac ruchu zmotoryzowanym staje na prawie całej szerokosci chodnika i utrudnianie ruchu dla pieszych to dla niego nie problem. Wg niego pieszy może przecisnąć się po trawniku po jezdni ważne że ja stoję pod drzwiami. Takiemu parkowaniu wypowiadam wojnę
Jakbym zobaczył gnoja to bym łapy połamał na miejscu nie widze innej sprawiedliwej kary i oczywiscie zwrot kosztów naprawy
kosztów nie zwróci bo nie pracuje i do pracy zapewne się nie wybiera
mniej patroli policyjnych robi swoje! na pułaskiego jakiś czas temu jakies gnoje wrzucali petardy do skrzynek na listy.. to teraz biora sie za samochody! a niedlugo co będą bić kogo napotkaja na swojej drodze? mam nadzieje ze policja cos z tym zrobi.
Zemsta pieszego za to że równolegle zaparkował na chodniku i pewnie ciasno mu było przejść obok 😉 Najprawdopodobniej sam nie posiada auta więc nie zaparkuje i drugiemu nie daa.., gdzieś ludzie tymi samochodami muszą stawać , bo miejsc parkingowych jak na lekarstwo , niedługo wszystkie będą dzieliły szlabany drogowe , wjazd tylko dla wybranych. Trzeba przejrzeć okoliczny monitoring jeśli w ogóle jest?!