Dwaj obywatele Izraela, którzy za olbrzymią łapówkę obiecali załatwić dla lubelskiego producenta ciągników lukratywny kontrakt, usłyszeli już zarzuty. Decyzją sądu zostali osadzeni w areszcie.
Dzisiaj rano Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Warszawie dwóch obcokrajowców a następnie polskiego przedsiębiorcę. Sprawa dotyczy żądania olbrzymiej łapówki, w zamian za korzystny kontrakt wart 100 mln dolarów.
Nie milkną echa wyprawy lubelskich samorządowców i przedsiębiorców do Izraela. Centralne Biuro Antykorupcyjne ma sporo zastrzeżeń co do organizacji całego przedsięwzięcia.
Funkcjonariusze lubelskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego nadzorowali kontrolowane wręczenie łapówki. Zatrzymane zostały trzy osoby, w tym mieszkanka Lublina i były wysoko postawiony oficer ABW.
Za pomocą łapówki starali się przedłużyć warty 8 mln złotych kontrakt z Zakładami Azotowymi w Puławach. Gdy wręczali pieniądze, pojawili się agenci CBA.
Dobiegła końca kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie. Ujawniono nieprawidłowości związane z zamówieniami na ponad 1,4 mln złotych.
Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz lubelska prokuratura sprawdzają szczegóły jednego z przetargów, jakie były ogłoszone przez ZTM w Lublinie. Śledczy nie chcą jeszcze zdradzać zbyt wielu informacji.
Agenci CBA zatrzymali dwóch mieszkańców Lublina, którzy za łapówkę mieli załatwić pozytywny wynik kontroli skarbowej. Prokurator już przedstawił im zarzuty.
Zastrzeżenia co do działań wójtów dwóch gmin z naszego województwa ma Centralne Biuro Antykorupcyjne. Po przeprowadzonych kontrolach, o tym że mogło dojść do popełnienia przestępstwa, powiadomiona została prokuratura.