Za rejestrację medycznej marihuany chciał zatrudnienia dla siebie i rodziny, oraz udziałów w spółce

Funkcjonariusze lubelskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w ramach czynności własnych zatrzymali dwie osoby, które miały zawrzeć układ dotyczący załatwienia rejestracji produktu leczniczego. Chodziło o zdobycie pozytywnej decyzji Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych w sprawie wprowadzenia do obrotu marihuany medycznej.

Działania zostały przeprowadzone w jednej z warszawskich restauracji. Funkcjonariusze z Lublina wkroczyli w momencie, kiedy mężczyźni podpisywali umowę zobowiązania inwestycyjnego warunkującego otrzymanie żądanych korzyści. Jak ustalili agenci CBA, w trakcie negocjacji powoływano się na wpływy w instytucjach państwowych.

Zatrzymanymi osobami okazali się Przewodniczący Komisji ds. Produktów Leczniczych – Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz prezes zarządu podwarszawskiej spółki działającej w branży farmaceutycznej. Jeden z mężczyzn za załatwienie rejestracji medycznej marihuany oczekiwał „wynagrodzenia” w postaci gotówki, do tego miał żądać jego zatrudnienia na stanowisku menadżerskim, a także posad dla członków swojej rodziny. Do tego udziałów w spółkach.

Agenci dokonali również przeszukania miejsc pracy i zamieszkania obu osób. Tam zabezpieczyli kolejny materiał dowodowy. Zwrócili się także o dokumenty do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Zgromadzone w tej sprawie materiały zostały przekazane do prokuratury, celem wszczęcia śledztwa i objęcia zarzutami zatrzymanych osób.

(CBA/zdjęcie ilustracyjne)