Spokojny wtorek na ulicach Lublina. Większość zdarzeń to drobne kolizje
00:44 17-08-2016 | Autor: redakcja

Rano na ulicy Romera kierująca renaultem kobieta, jadąc w kierunku u. Nałkowskich wjechała w tył zatrzymującego się przed przejściem dla pieszych samochodu dostawczego. Ponieważ w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, uczestnicy kolizji porozumieli się co do winy i sprawę załatwili bez interwencji policji.
Około godziny 13 do podobnego zdarzenia doszło na al. Tysiąclecia. Przed przejściem dla pieszych zatrzymały się dwa auta: na jednym pasie ford, na drugim opel. Jadący z tyłu kierowca citroena nie zdołał się zatrzymać i wjechał pomiędzy stojące auta. Niewiele brakowało aby ucierpiały przechodzące przez przejście osoby. Uderzenie wypchnęło bowiem forda prosto na pieszych.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Nikt również nie odniósł obrażeń. Sprawca został ukarany mandatem karnym, na jego konto trafiły również punkty karne, a ponieważ miał już ich sporo, będzie musiał niebawem przejść egzamin kontrolny.
Po godzinie 14 przypomniało o sobie także rondo przy Makro. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe: kia i peugeot. Jak zawsze przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, sprawca uznał swoją winę i nie była potrzebna interwencja policji.
Galeria zdjęć





(fot. lublin112)
2016-08-17 00:33:39
A jak by spokojny wtorek wyglądał tak żeby nie było żadnych zdarzeń drogowych !
Może i redakcja ma rację, że pisanie „renaultem” jest dopuszczalne, ale jak Wy to czytacie? Tak jak jest napisane?
Bo jeśli „Renault” czytamy „Reno” to jak czytamy „renaultem”? „Renoltem”?
Dziesiątki razy już to było tłumaczone…wystarczy zajrzeć na stronę sjp.pl. Większość nazw marek samochodów jest odmiennych. Pozdrawiamy
redakcja jak zwykle najmundrzejsza z calej wsi
Dobrze że we wtorek nikt ni przywalił laborginiem albo maseratiem ; )