Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spłonęła suszarnia drewna, z ogniem walczyło 36 strażaków

W niedzielę w godzinach popołudniowych na terenie tartaku w Bondyrzu doszło do pożaru. Zapaliła się suszarnia drewna.

Ogień w kompleksie tartaku w Bondyrzu w gminie Adamów w powiecie zamojskim został zauważony w niedzielę w godzinach popołudniowych. Gdy na miejsce dotarł pierwszy zastęp strażaków z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, okazało się, że płonie suszarnia drewna. Na miejsce zadysponowano kolejne zastępy straży pożarnej z Zamościa oraz okolicznych miejscowości.

Jak wyjaśnia mł. bryg. Andrzej Szozda z zamojskiej straży pożarne, ratownicy mieli niezwykle utrudnione zadanie. – Pożar przeniknął do wnętrza palnych ścian osłonowych suszarni, dlatego też strażacy byli zmuszeni wycinać w nich otwory przez które podawano wodę. Odłączenie energii elektrycznej w obiekcie spowodowało niebezpieczny wzrost ciśnienia wody w układzie CO. Niekontrolowany wzrost ciśnienia mógłby doprowadzić do wybuchu fizycznego, dlatego też zdecydowano się na wypuszczenie gorącej wody z układu grzewczego.

Dodatkowo pożar stanowił bezpośrednie zagrożenie dla dwóch przylegających suszarni, w których znajdowało się ok. 500m3 drewna, oraz ok. 200 m3 drewna składowanego na zewnątrz. Akcja gaśnicza trwała ponad 6 godzin i wzięło w niej udział 36 ratowników z JRG Zamość; OSP Bondyrz, Potoczek, Suchowola, Jacnia, Stara Huta. Całkowicie spaliła się maszynownia suszarni, instalacje elektryczne, sterowniki elektryczne pomp oraz osprzęt CO. Uszkodzeniu uległy również ściany zewnętrzne suszarni.

Jak ocenili wstępnie strażacy, prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej. Właściciel oszacował straty na ok. 500 tys. złotych. Policja ustala przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2014-03-10 18:20:09

Komentarze wyłączone

Z kraju