Niedziela, 19 stycznia 202519/01/2025
690 680 960
690 680 960

Rozpoczęło się „testowanie” Placu Litewskiego. Jedni wchodzą na drzewa, inni dosiadają drewniane koziołki

Wybraliśmy się wieczorem na Plac Litewski zrobić kilka nocnych zdjęć. Zrezygnowaliśmy jednak po tym, co ujrzeliśmy. Minęło kilkanaście godzin od otwarcia, a na placu znalazły się pierwsze osoby „testujące” wytrzymałość jego elementów.

To miał być spacer po zdjęcia, ale nie można było obojętnie przejść, obok bezmyślności niektórych osób, wykazujących brak poszanowania mienia i tak naprawdę dobra wspólnego. Świeżo oddane place zabaw dla dzieci z drewnianymi koziołkami wieczorem zamieniły się w place zabaw dla „dorosłych” gości, którzy nie przejmowali się zupełnie tym, że sprzęt jest przeznaczony dla dzieci.

Co chwila jakaś osoba, także słusznych rozmiarów, siadała na urządzenia, które wyginały się do granic możliwości. Widać już u podstawy niektórych koziołków przechylone na bok sprężyny i ziemię na sztucznym trawniku, wyściełającym plac zabaw. Miejsca te powinny zostać odpowiednio zabezpieczone i zamykane na noc, powinien także wisieć regulamin korzystania z elementów przeznaczonych dla dzieci. Jeżeli tak się nie stanie po miesiącu z urządzeń na placach zabaw pozostanie wspomnienie.

Oprócz tego, na placu pojawili się rolkarze i miłośnicy jazdy na deskorolce, którzy co chwila testowali nowe elementy, zwłaszcza te kamienne. Na jednym z drzew zaś zauważyliśmy wspinającą się kobietę, której pomagało dwóch mężczyzn, depcząc zieleń dookoła drzewa. Jak się okazało, na jednej z gałęzi zawisł im plastikowy dysk, którym rzucali nad głowami przechodniów.

Spacerując alejkami dało się zauważyć, to co od pewnego czasu jest już niemal „normą” w rejonie Placu im. Lecha Kaczyńskiego, czyli grupy młodych ludzi z alkoholem, skrzętnie ukrywanym pomiędzy ławkami. Pojawił się także patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze w pierwszej kolejności zajęli się sprawdzaniem, czy na placu spożywany jest alkohol.

Mamy nadzieję, że miasto w porę zadba o zabezpieczenie m.in. placów zabaw. Już teraz widać, że służby będą miały w tym miejscu dużo pracy, zwłaszcza w porze nocnej. W końcu warto zadbać o wizytówkę miasta, której odnowienie kosztowało 48,8 mln złotych. Duża część tej kwoty pochodzi z dofinansowania z funduszy unijnych, miasto wydało na remont z własnego budżetu 6 mln złotych.

DSC09789

DSC09783

DSC09791

2017-06-14 00:17:00
(fot. lublin112.pl)

94 komentarze

  1. Po drzewach bez przesady…ale na koziołki dlaczego nie? Nie mają wytrzymałości do 100 kg? To chyba są niebezpieczne dla dzieci w takim razie. Może ich nie ugryzą. Tyle pieniędzy poszło na ten szajs, więc niech korzystają :
    ) Jak się popsuje to uchroni jakieś 100 kg dziecię, które mama w nagrodę zabierze do Mc Donalds 🙂

    • Ocena: 0

      Było tak przed remontem, będzie i teraz. Straż miejska bierze się za spozywających piwo po krzakach zamiast za dewastujących teren, czyli bez zmian, kasa musi się zgadzac. Ci pierwsi przy odpowiedniej liczbie koszy na śmieci oraz ekipach sprzątających raczej szkody nie wyrządza. Trzeba pamiętać, że jest tam sporo klubów, a przed imprezą ludzie wolą się po taniości napić. Frisbee na drzewie? Plac ma slozyc ludziom, może ktoś weźmie przykład z Central Park gdzie jest to na porządku dziennym. A te koziołki… No spoko, regulamin by się przydał. Dobrze, że nikt się nie kąpał w fontannie, co już też miało miejsce nie raz wcześniej. Skaterów straż się nie czepia, wg nich chodnik nie jest dla nich, tylko plac zabaw, idąc tym myśleniem powinni ich wysłać na te koziołki.

    • Szkoda ze twoja mama nie uchronila swojego dziecka przed glupota. Widocznie w tym czasie bawila sie na placu zabaw

    • Ocena: 0

      przecież te cielecinki na zdjęciu ważą grubo ponad 100kg…

      • Ocena: 0

        Ile może ważyć dziecko? Jeśli któreś ma nadwagę, to nie powinno korzystać z placu zabaw? (nie odnoszę się do ludzi widocznych na zdjęciach, tylko staram się obiektywnie wskazać problem założeń przeciążeniowy). 70 latek może ważyć mniej od dziecka. Ograniczenia wagowe są jasne, a nie dywagacja, czy 17 latka jest dzieckiem, czy to już może nastolatka i nie ma praw dziecka. Może wypowie się rzecznik paw dziecka? Dla straży miejskiej jest to zbyt skomplikowany problem!

      • Ocena: 0

        Po to zrobili takie badziewne elementy, żeby poza prawie milionem rocznie na obsługę samej fontanny mieszkańcy płacili za ciągłe remonty koziołków i innych pierdołków. Taką umowę POwcy wykombinowali, by żyło się lepiej…

    • Koziołki są przeznaczone dla dzieci do 12 roku życia (max 50kg). Każdy jest wyraźnie oznaczony. Ale dla niektórych czytanie, nie mówiąc już o czytaniu ze zrozumieniem, jest zbyt skomplikowane. Lepiej dewastować.

      • Czytanie dziś nie w modzie. Szczególnie w mieście „studentów” i „sebiksów”. A sądzisz, że to opasłe Karyny potrafiom czytać?

    • Ocena: 0

      nie, mają wytrzymałość do 50 kg.

  2. Ziemia na sztucznym trawniku – skandal !

  3. Hahaha… Wpuścić chamstwo na salony 😀

  4. Ja pie*dole ale dzicz która nikogo i niczego nie umie uszanować.Przecież dla tych troglodytów nie warto co kolwiek w Lublinie robić,patrząc na te zdjęcia człowiek ma wrażenie że to coś co jest na zdjęciach dopiero co zeszło z drzewa i w ewolucji sie cofneło o dziesiątki tysięcy lat.Nasuwa mi sie określenie że to coś na zdjęciach zachowuje sie jak małpy ale małpy mimo wszystko mają chyba dużo więcej rozumu.

    • Ty zostaw w spokoju homo studentusa i nie obrażaj małp. Przecież to przyszłe elity tego kraju. Wychowane w ideii róbta co chceta to i robią. Niech Żuk ogrodzi ten przybytek i bilety wstępu sprzedaje. Czynne od 8-20 i po kłopocie. Za tyle kasy to urządzenia powinny wytrzymać najazd 200kg szympansów a nie służyć wyłącznie na pokaz. Wszak to miasto inspiracji. Nie wiadomo kogo i w jaki sposób zainspiruje. Może w weekend fontannę podpalą bo piana już była.

  5. Ocena: 0

    Znam gościa to Pele

  6. Ocena: 0

    Zakaz jedzie na deskoroce i rowerow to deptak a nie jakic plac rozrywki maja swoke miejsca niech tam soedza a policja i ochrona nic sobie z tym nie robila tak obrazac pomnik heh zenada

    • Ocena: 0

      rolkarz i deskorolkarz w rozumieniu ustawy sa pieszymi. „maja swoje miejsca niech tam siedza” – no wlasnie nie maja bo od kilku lat czekaja na skatepark z budzetu obywatelskiego a innego sprawnego NIE MA. (ten „twor” na rycerskiej to ruina)

  7. Dziki Dziki Dziki Wschóód

  8. Te dziewczęta to chyba na ci…ach siedzą na tych bujaczkach

  9. na ostatnim zdjęciu mam wątpliwość co do wagi obiektu

  10. zrobili na wsi kawałek skweru i już nie wiedzą wieśniaki jak się zachować

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia