Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa popołudniowe potrącenia dzieci na lubelskich ulicach

W ciągu zaledwie godziny, w niedalekiej odległości od siebie, doszło do dwóch potrąceń dzieci. W obu przypadkach zdarzenia miały miejsce na przejściach dla pieszych.

Do pierwszego zdarzenia doszło przed godziną 17 na ulicy Lotniczej w Lublinie. Na wysokości ulicy Elektrycznej samochód osobowy potrącił jadące rowerem dziecko. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Jak wstepnie ustalili policjanci, kierująca chevroletem kobieta jechała w kierunku Drogi Męczenników Majdanka.

Gdy dojeżdżała do przejścia dla pieszych, wjechał na nie jadący rowerem 9-latek. Na hamowanie było za późno i doszło do potrącenia. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala. W chwili obecnej, nie jest znany jeszcze stan jego zdrowia. Kierująca pojazdem była trzeźwa.

Z kolei po godzinie 17 na Drodze Męczenników Majdanka znów doszło do potrącenia. Na wysokości ulicy Wrońskiej samochód osobowy wjechał w dziecko przeprowadzające rower przez przejście dla pieszych. Jak wstępnie ustalili policjanci, na jednym pasie jezdni zatrzymał się trolejbus komunikacji miejskiej, ustępując pierwszeństwa pieszym.

Kierowca samochodu osobowego zignorował stojący pojazd i wjechał na przejście. Na szczęście w tym przypadku potrącone dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń ciała. Zostało opatrzona ne miejscu przez ratowników medycznych.

Informację o zdarzeniach otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!

Dwa popołudniowe potrącenia dzieci na lubelskich ulicach
Dwa popołudniowe potrącenia dzieci na lubelskich ulicach

(fot. lublin112)
2016-06-16 21:03:30

38 komentarzy

  1. Dokładnie. Na niektórych pasach stoi się po 15minut żeby przejść i jeszcze ruletka czy na 2 pasie się zatrzyma,czy cie kropnie.

  2. Bynajmniej mniej bab powoduje śmiertelne wypadki a o chłopach co chwilę coś piszą,, że zabił za szybko jechał.. Dajcie spokój kobietom .Ja jestem kobietą i duzo lepiej jeżdzę nie od jednego faceta..

    • No po prostu szatan a nie kobieta, aż chciałbym to zobaczyć. 🙂

    • To jeszcze proponuję @zośka popracować nad ortografią – słowo „bynajmniej” bynajmniej nie oznacza tego samego co „przynajmniej”.
      A dzieciaczkom zdrówka i bardziej czujnych rodziców.

  3. Arturze np. na Witosa.

    • Na Witosa, to jak się chce to można się cofnąć do kładki prowadzącej do Carrefour i przejść maksymalnie, łącznie z dojście do kładki, w 5 minut.

      • Tak, szczególnie wtedy, gdy jesteś na przejściu pod Obi. Widać, że takie bzdury wypisuje kierowca nie będący pieszym, bo pewnie nawet do sklepu obok domu jeżdzi samochodem.

    • To jest chyba najgorsze przejscie w lublinie, które w normalnym kraju dawno by było zastąpione kładką nad ulicą. Lecz nie ma szans aby ktoś czekał tam tyle czasu na przejście. Proponuję aby Kolega najpierw usiadł z zegarkiem w ręku i zobaczył ile trwa 45 minut. A jeśli naprawdę pokonanie tego przejścia zajmuje Tobie 45 minut proponuję korzystać z kładki przy carrefourze i spokojnie przechodzić nad ulicą.

  4. n
    ie piszę że codziennie, ale bywa .kładka jest ciut daleko, mam na myśli to przejście pierwsze od wiaduktu.

  5. Powiem tylko tyule, najgorsze są baby w średni (podeszłym) wieku za kierownicą, sama ostatnio zostałabym potrącona przechodząc z córką przez przejście, dodam , że na światłach przy Ul. Jana Pawła obok Lidla, Strzałka warunkowa ewidentnie jest dla kierowców, obie przeprowadzamy rowery, a to próchno z włosami jak pudel by na rozjechała i jeszcze pretensje i trąbić na nas zaczęła zero wyobraźnie….

Z kraju