Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Policjant z Lublina pomaga rodakom wypoczywającym w Bułgarii. Wiele osób nie dowierza, że przed nimi stoi polski funkcjonariusz

Na twarzach widać zdumienie i niedowierzanie, wiele osób specjalnie zagaduje funkcjonariuszy, aby się przekonać, czy na pewno mają kontakt z polską policją. Na plażach w Chorwacji i Bułgarii spotkać można polskich policjantów, w tym funkcjonariusza z Lublina.

Co roku nad Adriatyk i Morze Czarne przyjeżdża kilka milionów turystów z Polski. Jednymi z najpopularniejszych kierunków są Chorwacja i Bułgaria, gdzie podczas wakacji przypada szczyt urlopowych wyjazdów. Co więcej w wielu kurortach to właśnie Polacy stanowią najliczniejszą grupę turystów co sprawia, że nasz ojczysty język można usłyszeć praktycznie na każdym kroku. Jednak ku zdziwieniu wielu wczasowiczów, oprócz wypoczywających rodaków, można też spotkać tam polskich policjantów.

To nie przypadek, bowiem już od 2010 roku funkcjonariusze z naszego kraju w okresie letnim asystują chorwackim i bułgarskim kolegom, aby nieść pomoc polskim turystom. Służba ta odbywa się dzięki zawartym przez Komendanta Głównego Policji międzynarodowym porozumieniom. Od 1 lipca do 1 września ośmiu policjantów i cztery policjantki z Polski patroluje najpopularniejsze chorwackie plaże i ośrodki wypoczynkowe, zaś dwóch policjantów spotkać można na bułgarskim wybrzeżu w rejonie Burgas.

Wśród nich jest funkcjonariusz z Lublina. Mł. asp. Jacek Grzegorczyk na co dzień pełni służbę w lubelskiej policji. Teraz ubrany w białą koszulkę polo, krótkie spodenki i sportowe obuwie, oczywiście wszystko z napisem POLICJA, patroluje Słoneczny Brzeg, czyli bułgarski kurort na wybrzeżu Morza Czarnego.

Służba polskich policjantów w głównej mierze polega na asystowaniu tamtejszym funkcjonariuszom w wykonywaniu zadań patrolowo-interwencyjnych. Wspólnie dokonują oni kontroli dokumentów, kierowców i ich pojazdów, kierują ruchem w miejscach kolizji i wypadków drogowych, pełnią służbę w patrolach rowerowych, oraz uczestniczą w realizowanych zadaniach podczas patroli wód przybrzeżnych wspólnie z policją wodną.

Jak wyjaśniają, najczęściej polscy turyści zgłaszają się do nich kiedy utracą swoje przedmioty np. telefony, biżuterię czy też dokumenty. Dzieje się tak w wyniku niezachowania podstawowych zasad ostrożności. Niektórzy zostawiają drogocenne przedmioty na plaży i idą się kąpać. Po powrocie okazuje się, że skusiły one inną osobę. Jednak bardzo często polscy turyści zaczepiają funkcjonariuszy nie dowierzając, że mają kontakt z polską policją. Niektórzy nawet chcą sobie robić z nimi zdjęcia.

Policjanci pełnią służbę również w tzw. Info Punktach, gdzie propaguje się bezpieczny wypoczynek i przekazuje turystom niezbędne informacje pozwalające uniknąć wypadku podczas urlopu. Najczęściej dotyczy to zasad bezpieczeństwa w trakcie uprawiania sportów wodnych, nurkowania, snorkelingu. Przypomnieć należy, że szczególnie w Chorwacji dużą wagę przykłada się do bezpieczeństwa przeciwpożarowego i omawiania zagrożeń jakie mogą wynikać z grillowania. Policja chorwacka bardzo szybko reaguje na wszelkiego tego typu zgłoszenia dotyczące zagrożenia pożarowego, a osoby nieodpowiedzialne są bardzo surowo karane.

101

102

(fot. policja)
2018-08-27 16:47:06

4 komentarze

  1. i co niby moga mandaty wystawiac i maja takie same uprawnienia jak bulgarska policja? watpie

  2. Też byłam na takiej misji.Nic ciekawego.

Z kraju