Pojechali sprawdzić bezpieczeństwo na przejeździe kolejowym. W trzy godziny zatrzymali trzech pijanych kierowców
10:54 09-09-2015
We wtorek funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Komendy Regionalnej w Lublinie podczas wspólnych działań z funkcjonariuszami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji Lublin pod kryptonimem „Bezpieczny Przejazd” udali się w rejon przejazdu kolejowego w miejscowości Kozubszczyzna w gminie Konopnica. Zanim jeszcze dojechali na miejsce, w rejonie budowanej obwodnicy Lublina dostrzegli kierowcę maszyny budowlanej typu równiarka, którego sposób jazdy wydał się podejrzany. Gdy podjechali bliżej, policjant dostrzegł, że w ubiegłym miesiącu zatrzymywał już tego mężczyznę za jazdę po pijanemu. Tym razem również był on nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że 33-letni mieszkaniec Bychawy ma 1,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Funkcjonariusze przywieźli mężczyznę do komisariatu w Bełżycach gdzie miały być wykonane dalsze czynności. Po powrocie w rejon przejazdu, ok. 8:20 zatrzymali do kontroli kierującego peugeotem 32-latka.
– Od kierującego było czuć silną woń alkoholu. W związku z powyższym kierującego poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – wyjaśnia Piotr Stefaniuk ze Straży Ochrony Kolei. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkaniec Lublina także został przewieziony do Komisariatu Policji w Bełżycach celem dalszych czynności służbowych. Z kolei jego auto przekazano trzeźwemu kierowcy.
Zaledwie po godzinie funkcjonariusze dostrzegli za przejazdem kolejowym jadącego motorowerem mężczyznę, który miał problemy z utrzymaniem równowagi. Został on natychmiast zatrzymany do kontroli. Jak się okazało, 54-latek, kierujący motorowerem marki Romet miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Motycza dołączył do dwóch pozostałych mężczyzn, znajdujących się w bełżyckim komisariacie.
2015-09-09 10:48:38
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Papudrzak rowniara cisna