Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Podróż daewoo zakończyli w rowie. Oboje byli pijani, nikt nie przyznał się do kierowania

Wczoraj w miejscowości Stara Dąbia pojazd osobowy wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie. Dwie osoby opuściły pojazd o własnych siłach, jednak żadna z nich nie przyznawała się do kierowania. 33-latek miał blisko 1,5 promila, zaś 48-latka niemal 2,5 promila.

Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 18.00. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że przy rondzie w Starej Dąbi znajduje się pojazd leżący w przydrożnym rowie.

Kiedy mundurowi dotarli na miejsce ustalili, że osoba kierująca pojazdem marki Daewoo straciła nad nim panowanie i zjechała do przydrożnego rowu. Przy pojeździe znajdowały się dwie osoby podróżujących tym samochodem. Żadna z nich nie przyznała się do prowadzenia auta.

– Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało, że 33-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego towarzyszka 48-letnia mieszkanka powiatu ryckiego miała blisko 2,5 promila. Oboje zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu – relacjonuje aspirant sztabowy  Agnieszka Marchlak z ryckiej policji.

Mundurowi na miejscu zabezpieczyli ślady, które wykażą kto prowadził pojazd, a retrospekcja da odpowiedź na pytanie, ile alkoholu w wydychanym powietrzu obie osoby miały w trakcie zdarzenia.

13 komentarzy

  1. sądząc po drabinie to pewnie byli „fachowcy” a oni jak wiadomo w 90% łoją % aż furczy;]

  2. Widocznie budowlańcy bo drabina na dachu. W ich zwyczaju z rana dwie małpki z Biedronki i na rusztowanie.

  3. I w tym przypadku, za brak współpracy oboje powinni „wyhaczyc” 300 % możliwej kary

  4. Pies im wyskoczył. Winny jest właściciel psa.

  5. 50 batogów na gołą dvpv i 300 godzin prac społecznych.

  6. chłopak w rurkach z damską torebeczką

    Po malowaniu pewnie wiankowe było.

  7. Ja obcakrajowca być tzw. innostranna

    Podróż daewoo zakończyli w rowie. Oboje byli pijani.
    Wasz Pan Bóg, być dobra Pan Bóg, czuwał nad osobami postronnymi.

  8. Do mnie ostatnio zajechali na podwórze i wzięli mnie w radiowóz i zawieźli na posterunek gdzie miałem 0,08 i O,o7 miligrama i powiedzieli że jestem trzeźwy ,ale wieźli mnie jak
    nie głupka z głupia klamką ,powiedzieli że gdy bym wypił po powrocie do domu szybko trzy piwa czy cztery,to bym
    Się nie wytłumaczył, biegły jak zechcę to tak widać przeprowadzi retrospekcję,tak jak mu się zechce

  9. Jak człowiek zwykły obywatel pracujący bez znajomosci błaga policję przez 15 lat o interwencję w swojej sprawie,to policja nie przyjedzie na interwencję, mało tego jeszcze będą grozić i zastraszać,ale jak jakiś pseudokonfident zrobi donos to policja jest w kilkanaście minut

  10. Zgodnie z zasadą, że z drabiną wszędzie wejdziesz ?

Dodaj komentarz

Z kraju