Podczas akcji ratunkowej w Lublinie strażnicy miejscy wykorzystali defibrylator AED
12:00 13-03-2025 | Autor: redakcja

W środę,12 marca, około godziny 15:50 pod wiaduktem przy Targach Lublin doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Kierujący samochodem marki Toyota potrącił mężczyznę poruszającego się na rowerze. Na miejscu zdarzenia znajdował się patrol Straży Miejskiej, który natychmiast przystąpił do akcji ratunkowej.
Rowerzysta nie dawał oznak życia, dlatego strażnicy – przy wsparciu osób postronnych – rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Wykonano uciski klatki piersiowej, udrożniono drogi oddechowe, a następnie użyto defibrylatora AED znajdującego się na wyposażeniu pojazdu służbowego. W międzyczasie na miejsce wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe.
Strażnicy zabezpieczyli miejsce wypadku, blokując pas ruchu przy użyciu radiowozu, a reanimacja była kontynuowana aż do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Po przybyciu karetki poszkodowany został zabrany do szpitala.
To kolejny przypadek, w którym strażnicy miejscy wykorzystali defibrylator AED w działaniach ratujących życie. Urządzenia te, umieszczone w pojazdach służbowych, coraz częściej znajdują zastosowanie w nagłych sytuacjach wymagających natychmiastowej pomocy medycznej.
Groźny wypadek, walka o życie cyklisty
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący toyotą młody mężczyzna poruszał się w kierunku dworca. Na przejeździe dla jednośladów wjechał w rowerzystę, który przekraczał ulicę od strony lewej do prawej względem kierunku jazdy auta. Początkowo kierujący rowerem nie wykazywał funkcji życiowych, po długiej resuscytacji krążeniowo-oddechowej został przetransportowany do szpitala. Obecnie funkcjonariusze drogówki ustalają dokładne okoliczności wypadku.
W związku z wypadkiem pod wiaduktem przy Targach Lublin apelujemy do wszystkich rowerzystów o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze. Poruszając się po mieście, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- Zawsze upewnij się, że jesteś widoczny – korzystaj z odblasków i oświetlenia roweru, zwłaszcza po zmroku.
- Przestrzegaj przepisów ruchu drogowego – poruszaj się zgodnie z oznaczeniami i sygnalizacją świetlną.
- Zachowuj ostrożność przy wjazdach i skrzyżowaniach – upewnij się, że kierowcy cię widzą, zanim wykonasz manewr.
- Dbaj o sprawność techniczną roweru – sprawdzaj hamulce, oświetlenie i stan ogumienia.
- Unikaj gwałtownych manewrów – nagłe zmiany kierunku jazdy mogą być nieprzewidywalne dla kierowców.
Każdy uczestnik ruchu drogowego ma wpływ na bezpieczeństwo – zarówno rowerzyści, jak i kierowcy powinni zachować wzajemny szacunek i uwagę na drodze. Chwila nieuwagi może prowadzić do groźnych zdarzeń, dlatego warto zadbać o własne bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu.
Czym jest AED?
AED to urządzenie ratujące życie, które jest używane w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Jest łatwe w obsłudze i przeznaczone zarówno dla ratowników medycznych, jak i osób bez wykształcenia medycznego.
Jak działa AED?
- Analiza rytmu serca – po przyklejeniu elektrod do klatki piersiowej poszkodowanego urządzenie samodzielnie analizuje rytm serca.
- Decyzja o defibrylacji – jeśli wykryje rytm wymagający defibrylacji (np. migotanie komór), informuje o konieczności podania impulsu elektrycznego.
- Podanie impulsu – po naciśnięciu przycisku (lub automatycznie w niektórych modelach) urządzenie wysyła impuls elektryczny do serca, pomagając przywrócić prawidłową pracę mięśnia sercowego.
Dlaczego AED jest ważne?
- Może znacząco zwiększyć szanse na przeżycie – szybkie użycie AED w ciągu 3-5 minut od zatrzymania krążenia może zwiększyć szanse przeżycia nawet do 70%.
- Jest intuicyjne w obsłudze – urządzenie wydaje komendy głosowe prowadzące użytkownika krok po kroku.
- Jest dostępne w miejscach publicznych – często znajduje się w urzędach, centrach handlowych, na dworcach, lotniskach oraz w pojazdach służb ratunkowych.
W opisywanym zdarzeniu strażnicy miejscy wykorzystali AED do ratowania potrąconego rowerzysty, co pokazuje, jak ważne jest posiadanie tych urządzeń w pojazdach służbowych i miejscach publicznych.
Chciałem z całego serca podziękować funkcjonariuszom Strazy Miejskiej i Policji. Dziękuję ratownikom z Pogotowia oraz ludziom postronnym przy ratowaniu życia mojego Taty. Dziękuję również personelowi SPSK 4 przy ulicy Jaczewskiego w Lublinie.
Jutro news… Straż pożarna użyła wody! Pogotowie ratunkowe użyło bandaży! Policja użyła… a czej czej xD
Mądry zrozumie, głupi będzie kpił, nawet prostej informacji nie zrozumiałeś i jej sensu, ale czego się spodziewać po statystycznym komentującym tutaj…
Nie, nie rozumiem sensu wychwalania czegoś co jest stworzone właśnie do tego i spełnia swoją rolę. Po to zostały wyposażone patrole SM w AED, żeby używać właśnie w takich sytuacjach, bo… kiedyś nie mieli i nie mogli pomóc, a lud był żądny krwii bo jak to stoją i nic nie robią. Doświadczenie uczy, a pieniądze na sprzęt kiedyś się wreszcie znalazły i w takich przypadkach jak ten, dopóki ktoś nie umrze to takie sytuacje przejdą bez echa w mediach i bez wniosków na przyszłość. AED samo w sobie życia nie uratuje, bo jest to skomplikowany proces i wiele sprzętu, doświadczenia i umiejętności ludzi. Równie dobrze, jakby nie było AED po ocenie zatrzymania krążenia mogli sami przeprowadzić masaż klatki i bez tego, bo takie są procedury pierwszej pomocy. Czyż nie? Musi to wykonać każdy świadek który jest na miejscu takiego zdarzenia, bo grozi mu art 162 kk. Idąc już dalej za tym trendem, to powinno się w takim razie wyposażyć KAŻDY samochód tak jak w apteczkę i myślisz, że przeżywalność by wzrosła? Niekoniecznie bo tak niestety życie nie działa… Pojawienie się we właściwym miejscu i czasie to jest już połowa sukcesu. Ratownikom medycznym nikt nie podziękował, nikt nie nagłośnił bo przecież tylko zrobili za 'taxi’ do szpitala… 95% oni wykonali roboty na miejscu i w karetce, żeby go dowieźć żywego oraz ustabilizować jego stan, bo reszta jest formalnością i detalami związanymi z opieką pourazową. Także podsumowując… Szydzę z ciebie bo nie wiesz, od kogo tak naprawdę zależy twoje życie w takiej sytuacji 🙂
Precyzując, nie „musi” przeprowadzać RKO każda postronna osoba, musi udzielić pomocy. zadzwonienie na 112 np. też spełnia udzielenie pomocy.
Wezwanie to nie to samo co udzielenie, mylisz słowa, nie mów tego w sądzie 🙂